Lucyna i LADY NORA cz I - Opowiadania Erotyczne

Lucyna i LADY NORA cz I

... ten rozkaz.

Po czym wracała na widok ogólny.

Większość oglądających chciała widoku cyców lub cipy, nikt nie domyślał się dlaczego kobieta tak dziwnie wierci się na fotelu, a to pełny pęcherz dawał o sobie znać.

Tego dnia trafiła na wyjątkowego sadystę, klient już 5 minut temu został poinformowany o haśle, a mino to milczał i czekał oglądając.

Lucyna czuła że dłużej nie wytrzyma brzuch bolał coraz bardziej, gdy po około 7 minutach padła komenda:

- SZCZYJ KROWO!!!!

Lucyna momentalnie zwolniła zwieracz, gęsty strumień moczu poleciał do garnka.

- STOP!!!

Kobieta zatrzymała siki. Pęcherzowi trochę ulżyło, na ekranie kompa zaczęły pojawiać się pozytywne komentarze. Takiej fontanny nikt jeszcze nie widział, a i dźwięk oddawanego moczu przypominał szczanie krowy.

Komunikat SZCZYJ pojawił się jeszcze 3 krotnie. Po ostatnim Master łaskawie pozwolił kobiecie opróżnić się do końca, co wywołało euforię u oglądających.

Szczanie zakończyła Lucyna efektownym pierdnięciem, siedziała jeszcze około 1 minuty pokazując wilgotne piździe kłaki i już miała zakończyć sesję, gdy na ekranie pojawił się komunikat: DAWAJ NA PRIV SUKO!!!

Komunikat napisała LADY NORA, a Lucyna odebrała wiadomość.

Gdyby wtedy wiedziała co ją czeka, raczej nigdy nie robiłaby pokazów w sieci, ale cóż....

CDN.