Z kuzynem Bartkiem cz.2 - Opowiadania Erotyczne

Z kuzynem Bartkiem cz.2

Myślałem o śnie był to erotyczny sen ale z Bartkiem każdy szczegół analizowałem lecz szybko usunąłem to z głowy chyba zapomniałem, ze to mój kuzyn. Wziąłem do ręki telefon przyszła wiadomość. "Dominik możemy spotkać się jutro? bo dziś Paulina przyjedzie i idziemy na zakupy -Bartek" Zastanawiałem się czemu nie mogę z nimi iść ale zrozumiałem to chciał spotkać się przyjaciółką... Odpisałem, że ok nie ma problemu. Wstałem odłożyłem telefon i poszedłem w strone łazienki. Już miałem otworzyć drzwi ale usłyszałem z dołu dziwne od głosy tak...to była mama i Michał myślałem ze sie zrzygam z rana fu teraz powinienem zejść na dół i krzyknąć czy nie przesadzają, ale zignorowałem to i otworzyłem drzwi i mocno przyczasnąłem aby słyszeli, i poskutkowało przestali. Po uszykowaniu umyciu sie itp. Mysłałem co będe dziś robić, może ja też powinienem spotkać się z przyjacielemnie zastanawiałem się długo i napisałem do Adriana dawno sie nie widzieliśmy wiec napisałem Cześć Adrian, wyjdziemy dziś gdzieś? Odłożyłem telefon bo znając życie po 30 minutach odpisze. Poszedłem na dół zrobić coś do jedzenia, usłyszałem jak mama szepcze do Michała -Podobało sie? Zerkałem na nich kąten oka Michał sie uśmiechnął i powiedział, że tak. Wtedy odechciało mi sie jeść. Przyszedł sms od Adriana. Pewnie a o której? Odpisałem hm o 16? Ok to ja przyjdę po Ciebie. -Dominik może poszedłbyś na zakupy coś fajnego sobie kupić? Pewnie chcą sie mnie pozbyć żeby sie pieprzyć jak króliki ale czemu nie przynajmniej nie ...

... bede musiał tego słuchać a ja kupie może w końcu tą bluzke którą prosze mame od tygodnia. Zgodziłem się wziąłem portfel telefon i plecak i wyszedłem. Do spotkania z Adrianem mam jeszcze cztery godziny więc się nie śpieszyłem.. Doszedłem do galerii od razu poszedłem tam gdzie była moja bluzka. Zauważyłem Bartka był przy tej bluzce chciałem się z nim przywitać ale po co obok była Paulina zobaczyła mnie i poszli w inną stronę. Zapomniałem dodać, że Paulina wyznała mi swoją tajemnice mianowicie ze czuje coś wiecej do Baryka niż tylko przyjaźń. Poszedłem gdzie indziej by ich nie spotkać i im nie przeszkadzać. Kupiłem kilka ubrać dwie pary spodni krotkich i długich i t-shert. Zobaczyłem na zegarek była za pięć trzecia wiec poszedlem juz do domu by sie uszykować. Zadzwoniłem do mamy, że już wracam aby nie spotkac ich pod kołdrą oddawając odgłosy ah oh eh .... Poszedlem do góry i położyłem sie na łóżku zadzwonił Bartek. -No hej Doniu i jak tam? -Hej wszystko dobrze byłem w galerii i kupiłem troche drobiazgow... juz mialem powiedzieć, że spotkam sie z Adrianem dziś ale sie powstrzymałem. -hehe ja też w galerii byłem i Paulina mówiła że nas widziałes czemu nie przyszedłeś do nas? Nie wyznalem prawdy -A spieszyło mi się. -Aa no dobra to ja bede kończył pa. -pa. Poszedłem sie uszykować bo za pół godziny ide z Adrianem. Jeszcze musze wymyślić gdzie pójdziemy, może na jakąś impreze no nie wiem. Po 20 minutach zadzwonił Adrian. -No i jak tam uszykowany? -Tak, Tak a gdzie pójdziemy? -To już ...