1. SEKS ODYSEJA 2014 CDN.


    Data: 20.06.2020, Kategorie: Rodzinka, Autor: Krzysia, Źródło: Fikumiku

    ... prawda Zosiu? Spytałam, zawstydzoną koleżankę. - Tak, odparła opuszczając głowę Zosia. - Słuchajcie dziewczynki, mogę wam to pokazać, odparłam licząc na nowe doznania erotyczne, ale nie możecie się mnie wstydzić, dodałam. - Zrobimy to co będzie trzeba, odparły chórem. - No to rozbierać się do naga i kłaść na łóżku, odparłam wychodząc po krem do łazienki. Gdy wróciłam obie zgodnie z zaleceniem leżały nagie na łóżku. - A teraz podciągnąć nogi i jej rozłożyć, odparłam. Ponownie wykonały moje polecenie patrząc jedna na drugą. Miałam teraz przed sobą dwie rówieśniczki ale jak różne od siebie. Gosia, z delikatnym biuścikiem i równie delikatnym owłosieniem odbiegała od Zosi. Zosia bowiem miała już wyraźnie ukształtowany biust i dość obficie owłosiona cipeczkę. Najpierw posmarowałam obie kremem i zgodnie z zaleceniem czekałam parę minut na efekt działania podczas którego obserwowałam jej dokładnie. A miałam w tym niebywałą przyjemność. Moja cipka robiła się coraz bardziej mokra. Po kilku minutach oczekiwania powoli skrobaczką pozbywałam ich zbędnego owłosienia. Gosi usunęłam całkowicie jej delikatny meszek a Zosi pozostawiłam mały paseczek włosków który im obu się bardzo spodobał. Gdy już obie były gotowe zauważyłam że Zosi cipka wyraźnie jest wilgotna a jej wargi nabrzmiałe i delikatnie rozchylone ukazując delikatnie różowe wnętrze. Aż mi zrobiło się przyjemnie. Poczułam miłe ciepło w kroczu. Dziewczynki stały teraz naprzeciw lustra i oglądając swoje cipki aż podziwiały moje ...
    ... dzieło. Potem znikły w swoim pokoju zostawiając mnie samą więc ja to wykorzystując zajęłam się swoja zgłodniałą z podniecenia cipką. Było mi wyjątkowo przyjemnie i miło. Minęło kolejnych parę dni, Heniu nie wracał a ja ciągłe nie byłam nasycona. Po wspólnej kąpieli i depilacji dziewczynek ciągle miałam przed oczami ich cipki a najbardziej mokrą cipkę Zosi i jej ładne piersiątka. Oprócz tego myślałam o tym co mi powiedziała na temat mamy. Więc jako nauczycielka postanowiłam zadziałać. Zadzwoniłam do Zosi mamy i pod pretekstem problemów szkolnych jej córki postanowiłam się z nią spotkać. Zosi mama zaprosiła mnie do siebie, wiedziałam że Zosi nie będzie bo sama zaproponowałam jej nocleg u siebie. Zadzwoniłam do jej drzwi. Otworzyła mi wyjątkowo zgrabna i ładna kobieta. Szatynka z ładnym biustem i szczupłą talią. Ubrana w przewiewna luźną sukienkę. - Witam Panią? Odparłam od progu wyciągając rękę. Jestem nauczycielką Zosi, odparłam. Mama Zosi podała mi rękę na przywitanie i odparła: - Dzień Dobry Pani, zapraszam, dodała odsuwając się na bok. Mieszkanko było ładnie urządzone widać było dbałość o szczegóły. - Czekałam na Panią, odparła, napije się Pani czegoś? Dodała. - Z przyjemnością, odparłam, tym bardziej że dzień był wyjątkowo upalny. Kobieta uwijała się w kuchni z napojem a ja w tym czasie przyglądałam się mieszkaniu. Gdzie wszystko było dokładnie poukładanie i miało swoje miejsce? Jedynie czego brakowało to zdjęcia męża. Słońce ostro świeciło w okno aż trzeba było mrużyć oczy. Gdy ...
«1...345...11»