1. Nauczyciel i Julia


    Data: 22.06.2020, Autor: oskiboski, Źródło: Lol24

    ... przyszłaś tu, w celach edukacyjnych, prawda? - powiedziałem podnosząc lekko ton głosu.
    
    - Uspokój się. Po co się denerwować? - odparła spokojnym głosem małolata - Ja sprawię, że zapomnisz o wszystkich problemach. Nikt się o nas nie dowie, nie martw się. To zostanie między nami.
    
    Zatkało mnie, nie zdążyłem wydobyć z siebie słowa.
    
    Siksa usiadła mi na kolanach, objęła mnie i w pewnym momencie zaczęła mnie namiętnie całować, macając po całym ciele i wciskając języczek do gardła. Chciałem zaprotestować, ale nie mogłem. Pożądałem tej młódki. Zawładnęła mną chwila uniesienia. Mój rycerz popadł w odrętwienie. Nie wytrzymałem... Chwyciłem jej koszulkę i zdjąłem ją. Odpiąłem jej średnich rozmiarów staniczek. Moim oczom ukazały się niewielkie, lecz wspaniałe cycuszki. Całowałem ją, najpierw w usta, potem lizałem szyję. Następnie przyszła pora na pieszczenie sterczących sutków.
    
    W końcu podniosłem ją i położyłem na biurku. Zacząłem się rozbierać. Ona natomiast zrzuciła z siebie spodenki. Kiedy byłem już zupełnie nagi podszedłem do niej i korzystając z tego, że była w pozycji leżącej chwyciłem jej nogi i ugiąłem je w kolanach. Chwyciłem zębami jej skarpetki i je zdjąłem. Zacząłem lizać jej cudowne stópki. Przesuwałem się coraz wyżej i wyżej. Kiedy pieściłem uda, zaczęła już pojękiwać. W końcu zacząłem lizać jej mokre majteczki. Pożądanie było silniejsze od wszystkiego.
    
    - Serio? Chcesz się zabawić mała suko? - spytałem zaciskając zęby. Chwyciłem jej majtki i pociągnąłem, ...
    ... szarpałem coraz mocniej, aż je podarłem całkowicie i wyrzuciłem gdzieś przed siebie. Jej cipka była nieziemska, tak nieskazitelna, całkowicie wygolona.
    
    - Jesteś dziewicą ? - zapytałem.
    
    - Tak - odpowiedziała przełykając ślinę.
    
    Bez zastanowienia włożyłem do cipki najpierw żołędzia, a potem powoli wpychałem coraz mocniej mojego sporych rozmiarów penisa. W pewnym momencie zawyła z bólu, ale po chwili dała mi znak, że chce dalej. Już nie mogłem być grzeczny. Zacząłem wpychać jej w bardzo szybkim tempie. Zaczęła jęczeć. Nagle poczułem, że dochodzę. Nie chciałem się jeszcze spuszczać, więc szybko wyszedłem z cipuni mojej młodziutkiej kochanki i dokończyłem dzieło języczkiem. Musiałem zasłaniać jej usta, aby nikt nie usłyszał jęków. Kiedy dochodziła wyglądała cudownie.
    
    - A teraz dokończ dzieło! - rozkazałem.
    
    Uklękła przede mną i chwyciła kutasa do ust. Chwyciłem jej głowę i przysuwałem coraz bliżej. Dławiła się nim. W końcu udało jej się pochłonąć całego. Potrzebowała chwili przerwy, bo jak typowa niedoświadczona lodziara zrobiła się czerwona na twarzy i musiała odetchnąć. Postanowiłem już jej nie męczyć.
    
    Wypięła się, więc do mnie. Dostała dużego klapsa, a jej dupeczka zrobiła się czerwona. Powoli wpakowałem kutasa, a ona od razu zaczęła piszczeć. Była ciasna. Kiedy się rozluźniła rżnięcie było już wyjątkowo ostre.
    
    - Zaraz się spuszczę - powiedziałem.
    
    Wyjąłem szybko penisa i poczułem to cudowne uczucie. Uklękłem. To był chyba najcudowniejszy orgazm w moim życiu. ...