1. Sekret 4


    Data: 24.06.2020, Kategorie: Rodzinka, Autor: Tomek, Źródło: Fikumiku

    Od ostatniej zabawy z moja mamą minęło ładnych kilka tygodni.. relacje między nami stały się bardzo luźne.. czasem jak krzątała się w kuchni podchodziłem do niej od tyłu i łapałem za dupeczkę.. uśmiechała się wtedy.. nie protestowała.. bez krępacji wchodziłem do łazienki gdy brała kąpiel.. ona robiła tak samo.. czasami siadaliśmy i rozmawialiśmy o seksie.. o tym co lubimy i jak lubimy.. pewnego dnia postanowiliśmy, że zrobimy wszystko by spełnić swoje fantazję.. a fantazji było kilka … najciekawsze jest to, że mimo już bez żadnych zahamowań uprawialiśmy sex to nie robiliśmy tego codziennie .. robiliśmy to co jakiś czas.. Zbliżały się święta Bożego Narodzenia.. przedświąteczny szał panował dookoła.. gdzie człowiek nie pokazał się tam choinki, kolędy i inne wszelkie pierdoły związane z tym… pewnego wieczora mama spytała: -słuchaj.. jakie masz plany na święta?? -jak na razie żadnych.. a czemu pytasz?? -może wyskoczymy gdzieś na ten czas?? Np. do dziadków?? -możemy- po tej rozmowie mama wzięła telefon i zadzwoniła do swoich rodziców z informacją, że przyjedziemy.. dawno ich nie widziałem więc ucieszył mnie pomysł mamy.. Postanowiliśmy wyjechać do dziadków 21 grudnia… mama chciała pomóc przy organizacji świąt.. gdy pakowaliśmy bagaże mama weszła do mnie do pokoju z seksowną bielizną w dłoni i spytała: -to pewnie nam się nie przyda?? -no raczej!!! – odpowiedziałem zdziwiony - jak wrócimy od dziadków do musimy troszkę zaszaleć- rzuciła tekstem i wyszła.. pomyślałem, ze czas ...
    ... najwyższy by zrealizować jej fantazję.. a podobała mi się bardzo.. Jadąc do dziadków rozmawialiśmy.. żartowaliśmy.. wspominaliśmy czasy gdy jeździliśmy razem do dziadków i musieliśmy spać razem… -a myślisz , że babcia znowu ulokuje nas w jednym pokoju?? – spytałem -nie wiem.. opcje są dwie.. albo ja z babcia a ty z Dzidkiem albo my razem w pokoju.. jak kiedyś – powiedziała z uśmiechem- zobaczymy jak będzie- dodała z uśmiechem.. po około 3 godzinach byliśmy na miejscu.. dziadkowie przywitali nas z radością.. jak zawsze u nich obfita kolacja.. długa rozmowa przy ciastku i przysłowiowej kawie.. czas mijał szybko.. dochodziła 1 w nocy.. nadszedł czas aby iść spać.. - to gdzie ja śpię??- zapytałem -w małym pokoju – odpowiedziała babcia -a mnie gdzie dzisiaj położysz??- spytała mama z uśmiechem na twarzy -no wiesz ze u nas kiepsko z miejscami do spania.. to małe mieszkanie.. możesz spać z Tomkiem w pokoju jak kiedyś… mam jakiś materac to Tomek sobie nadmucha i będzie spał na nim.. a ty na łóżku.. ja z tym moim starym dziadygą chyba się wyśpię bo chrapie jak stary bóbr- zaśmiała się babcia.. -babcia da ten materac… jakoś się pomieścimy – powiedziałem.. dmuchałem ten materac z pół godziny .. spociłem się jak pies.. weszła do pokoju mama -a jednak razem w pokoju jak za starych czasów- zaśmiała się -tak ale wtedy nie dmuchałem materaca tylko spaliśmy w jednym łóżku-odpowiedziałem patrząc na nią z pozycji podłogi.. stała w piżamce.. krótkiej .. przylegającej do jej seksownego ciała.. nie ...
«1234...»