1. Pierwszy raz


    Data: 26.06.2020, Kategorie: Geje Autor: Howmanytimes, Źródło: Pornzone

    Pochodzę z małego miasta, w którym raczej wszyscy się znają, a gdy robisz coś co odbiega od normy, to wszyscy Cię kojarzą i obgadują. Historia, którą opowiem jest prawdziwa i wydarzyła się 5 lat temu.
    
    Od zawsze podziwiałem ciała moich rówieśników, zdecydowanie bardziej podobały mi się lekko zaznaczone mięśnie kumpli niż kobiece ciała, ale to z kobietą wyobrażałem sobie związek i miłość do grobowej deski. Jestem strasznym romantykiem, więc moe wyobrażałem sobie, że mógłbym spotkać się tylko na seks, stąd późna próba czegokolwiek z facetem. Ale przejdźmy do sedna.
    
    Adrian, miał skończyć 18 lat, ja byłem od niego 2 lata starszy, znałem go wcześniej, bo tak jak ja tańczył, ale nie dane nam było nigdy ze sobą rozmawiać. To, że jest gejem było widać, a także chodziły po mieście plotki, które w dużej mierze można było zweryfikować, że są prawdziwe. Mierzył coś ponad 180, więc był ode mnie trochę wyższy. Taniec robił swoje, bo jego ciało wyglądało obłędnie - szczupły, zarysowane mięśnie, nieprzesadnie jak kolesie z siłowni, wyglądał jak bożyszcze nastolatek. Nasza znajomość nawiązała się dopiero, gdy targany potrzebami bliskości i zaspokojenia swojej seksualności założyłem konto na znanym portalu dla gejów. Nie pamiętam kto zaczął rozmowę, ale wynikło z niej, że obaj chcemy spróbować uprawiać seks po raz pierwszy z facetem. Umówiliśmy się jeszcze tego samego dnia, przy głównej drodze na działki rekreacyjne, z których później zrobilem sobie miejsce spotkań, ale to temat na inne ...
    ... opowiadania. Gdy szedłem już widziałem go z daleka, miał na sobie szare luźne dresy, wogole nie w jego stylu i przejściową kurtkę w kratkę, pod nią zwisała na nim czarna rozciągnięta koszulka z obciętym dekoltem. Na plecach miał plecak. Palił papierosa. Gdybym wogóle palił, pewnie robiłbym to samo, bo stresowałem się okropnie, ale myśl, że będę czuć smród fajek podczas pierwszego razu wręcz mnie obrzydziła. Na spotkanie ubrałem się w lepsze ciuchy, ktore miałem w szafce, w zwężane ciemne dżinsy, bordową koszulkę i czarną bluzę. Podszedłem i przywitałem się pokazując na drogę do działek, byśmy nie zwlekali. Gdy szliśmy byłem onieśmielony, Adi prawił mi komplementy, a ja mówiłem jak bardzo się stresuję.
    
    Po wejściu do domku oparłem się o lodówkę, a Adrian zrzucając plecak i kurtkę na podłogę podszedł do mnie i przylgnął do mnie swoim ciałem. Zaczął mnie dotykać i całować, zamknąłem oczy i nie mogłem się skupić na tym co się działo wokół nieporadnie oddając mu pocałunki. Złapał mnie za koszulkę i przyciągnął na sofę, usiadł na niej, a ja jeszcze się trochę krępując usiadłem obok. Chwycił moją rękę i położył sobie na kroczu, w tym momencie miałem wrażenie, że żałuję swojej decyzji. Jego kutas był olbrzymi. Zsunął z siebie spodnie i zaczął coś się tłumaczyć, że przypadkiem założył brzydkie bokserki, ale jakoś nie zwracałem na to uwagi. Ściągnął je i wydobył na świat ogromnego prężącego się penisa, miał na oko 21 cm, choć pewnie był odrobinę krótszy. Chwyciłem go w dłoń i zacząłem ...
«123»