-
Fantazja o fryzjerce
Data: 29.06.2020, Autor: Reenk, Źródło: Lol24
Witam, obiecywałem że coś jeszcze napiszę, więc tak też zrobię. Otóż od jakiegoś czasu mam swego rodzaju fantazję: Zrobić to z fryzjerką. Już tłumaczę dlaczego...Niedaleko mnie jest mały salonik fryzjerski, w którym przyjmuje jedna kobieta, dojrzała pani, nieco po trzydziestce. Jest śliczna, ma piękne piersi i idealną figurę. Za każdym razem gdy od niej wychodzę jestem tak podniecony, że zastanawiam się czy aby nie wrócić i nie poprosić jej o przysługę. A więc muszę być samowystarczalny, dlatego mam fantazje na jej temat. Wygląda to mniej więcej tak: Wchodzę do salonu, jestem tylko ja i ona (bo jakoś ma mało pracownic ogólnie), uśmiechamy się do siebie i siadam na fotelu. Pani Sandra pyta się mnie, jak obcinamy, odpowiadam spokojnie że tak jak zawsze, bo przecież tyle razy mnie już strzygła, że powinna wiedzieć. Rozmawiamy o różnych rzeczach, lecz nigdy nie mam odwagi poruszyć tego jednego tematu. Dziś nie wiem co się stało, lecz pani Sandra ma znacznie krótszą sukienkę, pewnie jest to spowodowane upałami które wreszcie się pojawiły. Nachyla się po maszynkę i widzę jej uda, czuje powiększające się podniecenie, oraz jak członek rośnie w spodniach. Przejeżdżam po nim ręką, żeby się uspokoił, lecz to nie pomaga za bardzo. W tym momencie pani Sandra się odwraca, patrząc na mnie, zamieram w bezruchu, żeby nie zobaczyła co robiłem. Uśmiecha się i zaczyna swoją pracę. Od czasu do czasu, sięgając maszynką w kierunku mojej głowy ociera się piersiami o moją twarz, niby przez ...
... "przypadek", lecz ja jestem zbyt nieśmiały, żeby cokolwiek zrobić. Jednak czuję, jak mój penis stara się wyrwać z uwięzi, kiedy pani Sandra ociera się po raz kolejny, udając że stara się obciąć moje włosy, sięgam dłonią w kierunku spodni, płachta która zabezpiecza moje ubranie przed drobinkami włosia, zasłania moje krocze, więc może mogę go pomasować...Tak też robię, poruszam delikatnie dłonią po spodniach, czując twardego członka pod nimi. -Tak może być? Nie wiedziałem o co chodzi, gdy słyszę głos pani Sandry. Sądząc że chodzi o fryzurę, odpowiadam. -Jak najbardziej. Nie spodziewając się tego co nastąpi później, czuję jak przykłada swoje piersi do mojej twarzy, zdezorientowany przyglądam się jej, a następnie czuję jak odciąga płachtę i kładzie rękę na moim twardym sprzęcie. -A tak może być? Zadaje kolejne pytanie, ja z uśmiechem na ustach odpowiadam, że zdecydowanie lepiej. Czuję jak zaczyna go ugniatać poprzez spodnie. Wydaję ciche pomruki, czując jak odpina mój pasek od spodni. Nie oporuję, sam sięgam do jej kształtnych piersi, podoba jej się to. Gdy wyciągnąłem jedną z nich na światło dzienne, ujrzałem twardego sutka, który prosił się o ssanie. Tak też zacząłem robić, lecz po krótkiej chwili, dostrzegłem jak pani Sandra dochodzi do okna i zasłania roletę, a plakietkę z napisem "Otwarte" przekręca tak aby widniał napis "Zamknięte". Przekręca kluczyk w drzwiach zamykając je. Po powrocie, kuca przede mną i czuję jak delikatnie całuje czubek mojego penisa. Porusza ...