1. historie miłosne


    Data: 30.06.2020, Kategorie: Anal Masturbacja Pierwszy raz Autor: arwena, Źródło: xHamster

    ... Bany na nosach ,czapeczka z daszkiem .
    
    Siedzę sobie ,piję kafei i obczajam. Tlenione blondi w końcu nie wytrzymało i przylało grzdyla po tyłku.Ale tak solidnie.Smark aż zaniemówił z wrażenia. Mama bije? Ojciec widząc że maluch zaraz zacznie skowytać mruknął ze zrobią sobie zdjęcie z misiami i że żaden kolega na ulicy takiego zdjęcia jeszcze nie ma.Malucha zaciekawiło
    
    Mnie też. Miś w Gdańsku? Poczłapałam za nimi bo i kierunek był ten sam. patrze a przy moście stoi MIś. No ja pieprze.Góralski Miś nad Bałtykiem.Gorąco jak diabli,żar z nieba ta to coś w sztucznym futrze.Odruch serca miałam i kupiłam puszkę coli.podchodzę- akurat stado pędraków odpłynęło na lody i Miś żałośnie stał jak Rumunka w deszczu. Masz-mówie-i z ciekawością lukam co wychynie z tego łba.A tam KUKU
    
    jakieś 25 wiosen,nawet przystojny...bla bla bla.Spotkaliśmy się wieczorem .Mietek ( naprawdę można skrzywdzić dziecko takim imieniem-trauma do końca życia) okazał sie studentem pedagogiki (masakra jakaś-toż już na starcie jesteś bezrobotnym )...Okazła sie czuły,troskliwy,miły i wrażliwy. Czytał mi Lorda Byrona ,nieśmiało łapał za tyłek-wiec przejęłam inicjatywę i ..... Urlop minoł wróciłam a na odchodne dałam adres -Jak bedziesz przejazdem-wpadnij>
    
    Wpadł 5 dni pózniej-i że sie zakochał,że mu się snie po nocach,że nie wie co robić,że -czy moge u ciebie zostać na chwilę.
    
    Samarytanka jestem dobra-wiec sie zgodziłam. I Mietek się natychmiast zmienił.Zdobył górę(czyli dobrał sie do moich ...
    ... majtek),zamieszkał u mnie(na krzywy ryj),wyżerał mi z lodówki(bo biedny student) I miało to wyglądać tak--ja do pracy,Mietek w łóżku. Po 4 dniach mowie-Kochany ty mój- i co dalej? A ON na to. Mieszkanie masz? No masz,Pracujesz i bardzo dobrze zarabiasz? Zarabiasz.
    
    Podobam ci się? Podobam -więc się do ciebie wprowadzam.
    
    UPS -.Oj nie o takie Polskę walczyłam-wyrwałam chwasta..
    
    ******************************************************
    
    "ulepimy dziś bałwana.... " spotkałam dziś jego. nawet niczego sobie by ON. Miał fajny tyłeczek,włoski umyte,czyste paznokcie i wysiadał juz z zabytku Nisana 200SX.Odpicowane autko jak bluzka teściowej na mszę w niedzielę Miauu. Miałam takie autko,ale turbina niestety niedopracowana i non stop siadała.Ale siedziało sie tam super,tylny napęd,200 KM pod maską....miód.No ale do rzeczy- Fajny facet myslę.Obróciłam sie by być bliziutko.
    
    Uśmiech nr 149-mina aniołka -matołka i lece z koksem:
    
    "Oj przepraszam Pana bardzo,ale jak dojechać do Centrum? Bo wie Pan -jestem taka zagubiona w tym mieście- bo u nas tego nie ma> Takie tu bloki i takie duże tramwaje- gram idiotkę aż mnie żeby bolą i oczy sie śmieją,chce dojechać do innej ładniejszej galerii. Tu jakas lipa jest,a w ogóle to Pan z warszawy? I a auto Old skulowe>
    
    Skarbie-On rzecze- wsiądziesz przy Górczewskiej potem w Leszną ..._i nadaje jak mam tam jechać.Pilnie słucham i -cholera dotarło do mnie że On jest coś ZA ładny.Brwi ma wyskubane,koszula wyprasowana,buty Prady,zegarek rado( piękny model-cały ...
«1234...7»