1. Spowiedź cz. 2


    Data: 04.07.2020, Kategorie: Pierwszy raz Anal Fetysz Hardcore, Oral Wielkie Kutasy, Brutalny sex Autor: Wika19, Źródło: Pornzone

    Moja dupka pulsowała, oczko powiększało się i malało naprzemian. Ksiądz starał się uspokoić oddech,ale to co mnie zdziwiło, to że po takim ostrym jebanku dalej mu stał.
    
    - Na kolana i ssij!
    
    Klęknełam i wziełam tą maczugę w dłoń. Była naprawde ogromna! Byłam zdziwiona że coś takiego weszło mi do tyleczka. Delikatnie zaczełam go masować, a usteczkami zaczełam pieścić jajka, które były słone jak sperma, którą wziełam na palec wcześniej. Ssałam je i lizałam, były naprawdę dobre!
    
    - Ssij powiedziałem!
    
    Położyłam dłonie na jądrach, jedną na każdym, po czym zaczęłam lizać główkę tego dużego chuja. Kręciłam językiem kółka i lizałam czubeczek, przy okazji czyszcząc go z resztek spermy. Po chwili wziełam go w usta i zaczęłam obciągać, położył dłonie na mojej głowie.
    
    - Tak lepiej Ty grzeszna dziwko! Smakuje Ci moja pała?
    
    - Yhym!
    
    - To dobrze, bo nie kończymy jeszcze!
    
    Robiłam mu loda z duzym zaangażowaniem, ssałam tak mocno że aż zapadały mi się policzki, a mój język robił akrobacje niczym cyrkowiec. Ksiądz zaczął ruszać moją głową do przodu i tyłu, nadał delikatne tempo. Oczywiście jego ,,mandarynki" nie były samotne. Moje rączki dobrze nad nimi pracowały, masowały je, ściskały, muskały paznokciami. Po chwili wyjął go z ust, kazał wstać, rzucił na biurko, obrócił tak że zwisała mi głowa.
    
    - Już ja Ci pokażę, co to pokuta!
    
    Po tych słowach włożył go do ust i zacząl rytmicznie posuwać, coraz głebiej! Gdy wcisnął we mnie jakieś 20 cm zaczęłam się krztusić i oplułam ...
    ... sobie nosek. Nie zmartwiło go to, wręcz przeciwnie, następnym ruchem wbił sie cały do gardła! Od razu sie zadławiłam ale nie wyciągał go. Czułam jak jego kutas wypycha mi szyje, zaczął mnie po niej masować.
    
    - Zobaczymy co zrobisz jak wyrucham Cie w gardło dziecko.
    
    Zaczął mnie rżnąć w gardło! Z każdym ruchem jego jaja obijały się o moje oczy! Co chwila wyciągał go i wtedy wypływały mi z ust całe masy śliny! Spływała mi po twarzy, była gęsta i bardzo lepka, ponadto mój makijaż poszedł się jebać, bo poleciały mi łzy.
    
    - Teraz wyglądasz tak jak powinnaś!
    
    Rżnął mnie w gardło, uznałam,że bd chciał spuścić mi się do ust, zresztą zaczął już jeczęć. I nagle ktoś zapukał do drzwi! Bardzo się wystraszył, strach spowodował że zaraz mu opadł. Ja szybko wzielam leginsy i skarpeteczki i wrzuciłam je do konfesjonału, a szpilki włożyłam pod biurko! Następnie szybko poleciałam do konfesjonału, kiedy on poprawiał sutanne, na której była moja ślina. Odblokował drzwi, po czym spokojnie wszedł do konfesjonału.
    
    - Proszę.
    
    Do pokoju weszła jakaś staruszka, podeszła do konfesjonału i uklękła.
    
    - Szczęść Boże.
    
    - Witam droga Pani.
    
    - Proszę księdza, mam wiele grzechów.
    
    - Nic sie nie stało.
    
    - A i niech ksiądz nie będzie zły, jeśli poproszę żeby ksiądz coś powtórzył, jestem głucha, że tak powiem.
    
    - Oczywiście.
    
    Słysząc to, uśmiechnęłam sie do niego, po czym zanurkowałam pod sutanne. I znalazłam sflaczałęgo fiuta, który nawet w takim stanie był pokaźny. Ścisnełam jądra, ...
«12»