-
Moja dziewczyna chciała mieć koleżankę 8
Data: 11.07.2020, Kategorie: Fetysz Trans Autor: 123mike73, Źródło: xHamster
... czerwoną szminkę i kocie oczy. Do uszu Ela włożyła bardzo duże koła. Potem poszliśmy do sypialni gdzie dostałem do ubrania cieliste obcisłe body, cieliste nabłyszczane rajstopy, czerwoną krótką sukienkę z bardzo szerokimi rękawami w stylu nietoperza i do tego na moich stopach wylądowały czerwone lakierowane szpilki. Na nadgarstki wjechały bransoletki i pierścionki na palce notabene zakończone paznokciami w ostrym czerwonym kolorze. - wyglądam jak dziwka. - trochę tak, ale dziwka z klasą. Tania nie jesteś - zaśmiała się Ela. Ela założyła małą czarną, obcisłą z długim rękawem, czarne rajstopy ze szwem i oczywiście czarne lakierowane szpilki. - teraz obie wyglądamy trochę kurewsko, ale wiesz co, kobiety czasem lubią szczuć jak dziwki. - ok co dalej - powiedziałem - oj nie miej takiego kiepskiego humoru, będziemy się świetnie bawić jak dotychczas. Nic się przecież nie zmieniło. - nic prócz tego co mam na moim fiucie. - to tylko bonus do dobrej zabawy. - chyba dla ciebie - starczy już tego przepychania bo przedłużę ci noszenie o kolejny tydzień! - proszę cię, nie chcę już kolejnego tygodnia! - więc przestań, zachowuj się dobrze to będę dla ciebie miła. Założyliśmy płaszcze wzięłyśmy torebki i wyszłyśmy z domu. Wsiedliśmy do auta i pojechaliśmy pod adres, który dostała Ela. Gdy dojechaliśmy na miejsce naszym oczom ukazał się śliczny biały dom otoczony ogrodem. Ela zaparkowała i wysiedliśmy z auta. W progu przywitała nas Anna i Jerzy. ...
... Anna miała wspaniałą długą suknię z błyszczącego materiału. Jerzy miał na sobie granatowy garnitur. - witamy w naszym domku, zapraszamy do środka - powiedziała Anna. Weszliśmy do środka, zdjęłyśmy płaszcze. - wspaniale wyglądacie dziewczęta - powiedziała Anna - prawda Jerzy? - o tak wyglądają panie doskonale. Moja sukienka opinała uda a dalej była już luźna więc przynajmniej nie było widać zabawki Eli na moim fiucie. Ela błyszczała w tej swojej kiecce. Gospodarze zaprosili nas do stołu. Kolacja przy przy świecach dobre jedzenie i kilka butelek wina rozluźniło atmosferę. - co porabiacie w życiu - zapytał Jerzy - ja pracuję w kancelarii adwokackiej, a Joasia jeszcze się rozgląda za jakąś posadą. Jest informatykiem. - o to świetnie się składa, Joasiu może mogłabyś pracować u mnie, potrzebuję kogoś do prowadzenia księgowości w sklepie, a i ogólnie przydała by się pomoc na sali przy obsłudze klientów, co myślisz Jerzy? - o to świetny pomysł, z resztą taka atrakcyjna kobieta jak Joasia nie powinna marnować się tylko za biurkiem. Byłabyś wizytówką naszego sklepu. Nasze sukienki świetnie wyglądają na waszej dwójce. - nie wiem czy dałabym radę, nigdy nie pracowałam z ludźmi tylko przy komputerze - odpowiedziałam. - och wprowadzałabym cię powoli, mogłabyś zacząć już od przyszłego tygodnia - powiedziała Anna. Dalsza część rozmowy zeszła na różne tematy. Jerzy zaproponował żebyśmy przenieśli się do salonu. Rozgościliśmy się na dużej skórzanej ...