-
Taniec na rurze.
Data: 18.07.2020, Autor: Keira, Źródło: Lol24
Z uwagi na to, iż jest to moje pierwsze opowiadanie prosiłabym o szczere komentarze. Pozdrawiam i zapraszam do czytania. Dziewczyna średniego wzrostu, nie za niska i nie za wysoka, wchodziła właśnie na podest. Przy każdym ruchu jej czarne, długie do łopatek włosy falowały delikatnie. Stanęła przy rurze w odległości wyciągniętej ręki i złapała ją, na jej nadgarstku widniał wytatuowany, łaciński napis "Et tu, Luciferius contra me?”. Spojrzała przelotnie na swojego jedynego widza – chłopaka siedzącego przy stoliku – a w jej błękitnych oczach pojawiły się psotne iskierki. Jej pełne, malinowe usta wykrzywiły się w delikatnym uśmiechu, a oczy zamknęły. Opuściła głowę czekając na piosenkę. Kiedy ta się rozpoczęła dziewczyna zaczęła się delikatnie kołysać. Otworzyła oczy i patrząc prowokująco na chłopaka przejechała wolną ręką wzdłuż talii, zaczynając od piersi, po swojej czarnej, idealnie podkreślającej jej figurę sukience, która kończyła się na wysokości ud. Odrzuciła włosy i zaczęła powoli okrążać rurę kręcąc przy tym ponętnie biodrami. Zatrzymała się za rurą i przybliżyła do niej, po czym zjechała w dół wypychając delikatnie do tyłu pośladki. Wróciła na górę i oplotła rurę prawą nogą, na której miała kolejny tatuaż – węża oplatającego jej kostkę – i odchyliła swoje gibkie ciało do tyłu. Okręciła się wokół rury, będąc teraz tyłem do obserwatora. Objęła słupek również drugą nogę, trzymając mocno udami, żeby ...
... się nie zsunąć, puściła się obiema rękoma i wygięła plecy w łuk. Oparła ręce o podłogę i przestała trzymać się nogami. Zrobiła coś w rodzaju gwiazdy przodem i wylądowała miękko na krawędzi podestu. Spojrzała na chłopaka i hipnotyzując go wręcz spojrzeniem zaczęła zsuwać sukienkę. Kiedy sukienka znalazła się na ziemi ukazując błękitną bieliznę podkreślającą kolor jej oczu, dziewczyna zaczęła się powoli obracać wokół własnej osi zataczając małe kółeczka biodrami. Włosy miała odgarnięte do przodu, więc dwa, czarne skrzydła na jej łopatkach były teraz doskonale widoczne. Zeszła z podestu i z łobuzerskim uśmiechem zaczęła kierować się w stronę chłopaka. Obeszła stolik stając tuż za widzem i pochyliła się nad nim: -Podoba ci się ? – zamruczała słodko do jego ucha, przygryzając jego płatek i nie czekając na odpowiedź wróciła na podest, po drodze zsuwając ramiączka stanika, który dołączył wkrótce do sukienki. Ponownie stanęła przy rurze dając się nacieszyć obserwatorowi widokiem jej jędrnych piersi, których, teraz twarde, sutki zapraszały do zabawy. Przejechała po nich ręką i zamruczała cicho. Jej ręka zsuwała się coraz niżej po jej ciele, po chwili zahaczając gumkę od jej majteczek. Dołączyła drugą rękę i wsunęła je po obu bokach bielizny by mogła dołączyć do leżącego już na ziemi stanika i sukienki. Kiedy to nastąpiło znów zaczęła okrążać rurę. Spojrzała na chłopaka i palcem zachęciła do podejścia bliżej… CDN.
«1»