1. Rodzina w górach cz. 6


    Data: 26.07.2020, Kategorie: Rodzinka, Autor: Raven, Źródło: Fikumiku

    ... olbrzymi biust mamy - cześć chłopaki, a wy się nie przywitacie? - zapytała mama nachylając się do nich, chcąc ich również przytulić. Oni jak zahipnotyzowani wpatrywali się w jej cycki, które w takiej pozycji mogli podziwiać w prawie pełnej okazałości. Natomiast Andrzej wpatrywał się w jej wypiętą dupcię. Stałem obok, więc szybko się opanował i usiadł na miejscu, zauważyłem jednak, że ukradkiem próbuje poprawić sobie kutasa w spodniach. Mama usiadła na fotelu i seksownie założyła nogę na nogę. W tej pozycji, każdy doskonale koronkowe zakończenia jej pończoch. Gdy zaczął się mecz, mama kibicowała od czasu do czasu niby przez przypadek rozstawiając szerzej nogi w ten sposób, że widać było, iż nie ma na sobie majtek. Panowie byli coraz bardziej podnieceni i coraz częściej ukradkiem przyglądali się jej. W pewnym momencie Andrzej wstał i powiedział, że idzie do ubikacji. Mama odczekała chwilę i również wyszła. Wykorzystała fakt, iż nasza łazienka nie jest zamykana, bez żadnych ceregieli wparowała do niej. Ja przesunąłem się nieco, by móc widzieć, co stanie się w dalszej kolejności. Andrzej stał i wyciągał z rozporka sterczącego kutasa, gdy nagle i niespodziewanie drzwi do łazienki się otworzyły, a w jej drzwiach pojawiła się Natalia. Widząc, że Andrzej trzyma w dłoni swojego fiuta uklękła i w wyuzdany sposób wyciągnęła język. Andrzeja dosłownie zatkało, widziałem po jego twarzy, że zupełnie nie wie jak się ma zachować, lecz mama sama się nachyliła i wzięła jego pałę do ust. ...
    ... Zaczęła mu obciągać, gdy z pokoju dobiegł głos Fabiana - tato, gdzie ty jesteś?! Akcja za akcją, a ty tego nie widzisz! - zaraz do was przyjdę – wychrypiał Andrzej - Natalia, cholera jasna, co ty robisz?... Oszalałaś czy co? Zaraz któryś z chłopców tu przyjdzie! Po tych słowach mama oderwała usta z jego kutasa i zaczęła mu rytmicznie masować patrząc mu w oczy - chciałbyś mnie zerżnąć? - ja pierdole, Natalia to nie jest dobry pomysł - wystękał - pytam czy chciałbyś mnie zerżnąć - powtórzyła mama zwiększając uścisk na jego fiucie - pewnie, żebym chciał kurwa - to czemu tego nie robisz? - kurwa chłopcy tu są - boisz się, że nas usłyszą? - no a co ty myślisz, kretynko - myślę, że w piątkę byśmy się fajnie bawili - ocipiałaś?! - powiedział przerażony - Chłopcy?! ciekawy mecz? - zajebisty! - szkoda, bo ja właśnie obrabiam kutasa waszego ojca i myślałam, że się dołączycie - krzyknęła. Andrzej wytrzeszczył oczy, a mama łapiąc go za pośladki ponownie zatopiła jego sterczącą pałę w swoje usta. Wtem pod łazienką znaleźli się Fabian i Adam cali czerwoni na twarzy, z resztą ich ojciec również był cały czerwony. Mama przyśpieszyła ruchy obciągając fiuta mojego wujka zarówno ustami jak i dłonią. Andrzej stał i z przerażeniem patrzył na swoich synów, a jego oddech stał się dobrze słyszalny. Obaj chłopcy stali jak zaczarowani, a w ich kroczach widać było wyraźnie stojące pały. - no hej chłopcy, czyli mecz jednak nie taki ciekawy - chichotała mama - yyyy... no nie... - wybąkali oszołomieni. - Myślę ...