Rodzina w górach cz. 6 - Opowiadania Erotyczne

Rodzina w górach cz. 6

... Panowie, że dzisiejszy wieczór będzie bardzo ekscytujący powiedziała po czym wstała i jednym sprawnym ruchem zrzuciła z siebie sukienkę. Pod nią założony miała czarny materiały gorset,który niemiłosiernie ściskał jej talię jednocześnie jeszcze bardzo uwydatniając jej ogromne nagie cycki. Na nogach wyraźnie oprócz gladiatorek i pończoch przymocowanych paskiem do gorsetu nie miała nic. Stojąc tak lewą ręką waliła kutasa Adama, a prawą bawiła się swoją cipką. - No chłopcy, to może teraz wszyscy pozbędziemy się tych ograniczających ubrań? - zapytała po czym w ostentacyjny sposób zaczęła oblizywać palce którymi przed chwilą sama się zabawiała. Andrzej stał z wyprężonych kutasem, który cały czas masowała Natalia. Widziałem doskonale, że był strasznie podniecony i chyba zrozumiał, że dzisiejszy wieczór będzie zarówno dla niego jak i dla jego synów czymś czego nigdy nie zapomną. Matka puściła jego pałę, a on posłusznie rozebrał się do naga. - chłopcy słyszeliście Natalie, rozbierać się ! - krzyknął. - grzeczny chłopczyk – powiedziała w jego kierunku mama głaszcząc go po głowie i robiąc malinkę na szyi. Fabian i Adam powoli i ...

... niepewnie zaczęli się rozbierać. Moja mama podeszła do nich klękając między nimi. Patrząc na nich z dołu miętosiła swoje cycki i oblizywała wargi. - no już wyciągać kutasy, mam ochotę wam je walić i obciągać. Gdy tylko zdjęli spodnie sama szybkim ruchem pozbawiła ich bielizny i złapała za ich stojące fiuty i momentalnie zaczęła im obciągać mlaskając i pojękując. Zachowywała się jak napalana nastolatka. Obaj długo nie wytrzymali, tuż przed wytryskiem Natalia skierowała ich pały na swoje cycki. Obaj spuścili się prawie jednocześnie, tryskając sporą porcją spermy. Natalia puściła ich po czym zaczęła rozmasowywać ją sobie na cyckach. - jesteście wspaniali, mam nadzieję, że macie wystarczająco dużo sił, bo zabawa dopiero się rozpoczyna. Wujek Andrzej stał za nią i wpatrując się w to jak obrabia kutasy jego synów oraz w jej ponętną dupę masował powolnymi ruchami swojego fiuta. - idziemy do salonu – zarządziła mama i poszła jako pierwsza. Fabian, Adam i Andrzej podążyli za nią... Ja natomiast obserwowałem wydarzenia z dalszej perspektywy nie chcąc chwilowo ingerować w całą zabawę... Cdn... Jak zawsze komentarze i spostrzeżenia mile widziane.