1. Świątynia płodności Ciężarna Matka


    Data: 28.07.2020, Autor: frydek987, Źródło: Lol24

    ... po minucie ciszy i odpoczynku.
    
    Pogładziła go po policzku, a potem ją pocałowała. "Zrobiliśmy to, co musieliśmy, zrobiliśmy to, co było dla nas najlepsze".
    
    ***
    
    Następnego ranka była mgła. Sara obudziła się pierwsza, jak zawsze. Włożyła nocną koszulę i opuściła pokój syna, gdzie jeszcze spał.
    
    Kiedy wykąpała się i poszła na dół po kawę, usłyszała, jak Adam w łazience na górze też się myje.
    
    Zaczęła robić śniadanie na kuchence. Uświadomiła sobie również, że wciąż pachniała jak sperma, która została wysuszona na jej wewnętrznych udach. Z tym, co wydarzyło się w jej łonie, wiedziała, że ​​czeka ją nowa rzeczywistość. Całkowicie nowe życie.
    
    To był pierwszy krok w jej nowym życiu. Więc objęła ją, zdejmując koszulę nocną i rzucając ją na krzesło. Ugotowała się, gdy była zupełnie naga.
    
    Kilka minut później Adam zszedł na dół i został potraktowany niesamowitym widokiem nagiej matki, mieszając blachę kuchenną, tak mocno, że jej sutki.
    
    "Śniadanie będzie wkrótce gotowe", powiedziała, starając się być na luzie.
    
    "Umieram z głodu."
    
    "Dla jaj?" zapytała, wiedząc, że to nie to.
    
    Jej ciało napięło się, gdy podszedł do niej od tyłu i mocno ją przytulił, czując jej nagie ciało. Ujął wszystkie jej pełne piersi, a następnie wcierał w brzuch.
    
    "Czy naprawdę..." jego głos ucichł na chwilę. "Wiesz..."
    
    "Tak, jestem, wiem, że jestem, i nie, nie żałuję tego, prawda?"
    
    Obrócił ją i pochylił się, by ssać jej sutki. Wziął każdy sutek w usta i ssał, posyłając kremową ...
    ... białą dobroć do gardła. Więcej wypadło, gdy Sara ścisnęła spód każdej piersi, gdy była karmiona. Napił się serdecznie.
    
    "Jaja się rozgotują", powiedziała, dłubiąc dla niego swoimi cyckami.
    
    Krótko wypluł sutek z mlekiem na wargach. "Myślę, że teraz jestem na nowej diecie".
    
    "Dobrze", powiedziała, wyłączając kuchenkę. "Ponieważ przy całym mleku, które produkuję, nie mogę sam tego wypić, potrzebuję pomocnika".
    
    Adam wrócił do pracy nad każdym sutkiem, ssąc je tak mocno, że Sara prawie kazała mu zwolnić, ponieważ bolało to trochę. Ale tak bardzo, jak boli, to również jej cipka była bardzo mokra.
    
    Wypluł mleczny sutek. "Nie jesteś jedynym, który produkuje dużo białka".
    
    "Czy to prawda?" uśmiechnęła się.
    
    "Dlaczego sam się o tym nie dowiesz?"
    
    Tak zrobiła. Gdy tego ranka mleko zostało odpowiednio osuszone, przyszła jej kolej na odkrycie, co jej syn ma do zaoferowania. Uklękła i ściągnęła szorty. W przeciwieństwie do poprzedniej nocy, zaoferował zerowy opór i pozwolił swemu kogutowi się uwolnić. To było już trudne.
    
    Sara spojrzała na swojego syna, który teraz miał bardziej dominującą i pewną siebie postawę, jeśli chodzi o stosunki seksualne z własną matką. To było coś, do czego mogła się przyzwyczaić.
    
    Pochyliła się, by zassać synowskiego penisa. Natychmiast zaparło mu dech, co z przyjemnością usłyszała. Chciała zrobić dobre pierwsze wrażenie po raz pierwszy ssąc swojego fiuta, więc wzięła go głębiej, w kierunku jej gardła. Chciała pokazać, że jest kimś więcej niż ...