Świątynia płodności Ciężarna Matka
Data: 28.07.2020,
Autor: frydek987, Źródło: Lol24
... wróciła chmura, która zabrała bezpośredni blask na ołtarzu.
Kiedy świeciło, Sara lekko się pochyliła. Jej umysł był zdezorientowany, a wokół jej piersi było mrowienie.
"Wszystko w porządku, mamo?" zapytał, zauważając jej dyskomfort.
Próbowała to strząsnąć. "Nagle stałem się trochę lekkomyślny, to wszystko. To takie dziwne."
"Hmmm... To mogło być silne odbicie lub przytłaczające doświadczenie dotykania czegoś takiego. Jestem pewien, że minie."
"Nic mi nie jest, " powiedziała, próbując odzyskać rozum.
Przyjrzał się jej uważniej. - Powinniśmy teraz wrócić do reszty grupy, mają więcej wiedzy medycznej ode mnie, na wypadek, gdybyś jej potrzebował.
"Powinno być dobrze. Chodźmy."
Jego oczy nagle przesunęły się w dół. "Umm, mamo?"
"Tak?"
"Pocisz się."
"Wiem, " powiedziała. "To naprawdę wilgotne."
"Mam na myśli... twoją klatkę piersiową. Wydajesz się pocić w nietypowym miejscu, jeśli złapiesz mój dryf."
Sara spojrzała w dół i zauważyła, że na jej torsie, na czubku każdej piersi są słabe mokre plamy. Przyciągnęła swoją koszulkę, żeby lepiej się przyjrzeć, zastanawiając się, czy to naprawdę jest pot. Nigdy wcześniej nie pociła się tak dużo w tej okolicy, a ona popełniła błąd, bo nie nosiła lepszego stanika.
"To..." Przez chwilę była oszołomiona. "To tylko pot, daj mi sekundę na wysuszenie i mam nadzieję, że nikt tego nie zauważy."
Sięgnęła do kieszeni po paczkę chusteczek i odwróciła się, żeby poklepać mokre plamy. Gdy dotknęła się, ...
... uświadomiła sobie, że źródło wilgoci pochodzi bezpośrednio z jej biustonosza. Jak to możliwe? Czy nagle jej piersi naprawdę wypuściły tyle potu? Nigdy nie była w tak wilgotnej okolicy, a ponadto przez cały dzień chodziła i wchodził po schodach, co mogło wyjaśniać rzeczy.
"Czy możesz na chwilę odwrócić wzrok?" powiedziała do swojego syna. "Mogę potrzebować trochę dodatkowego sprzątania."
Adam starał się nie patrzeć w kierunku matki. Potem Sara wsunęła rękę pod koszulkę suchą chusteczką i otarła stanik. Po przetarciu każdej piersi spojrzała na tkankę i mogła przysiąc, że kolor ma białą konsystencję. Ale próbowała odepchnąć te myśli, zastanawiając się, czy wilgoć mogłaby wywołać u niej halucynacje. Poza tym myśl o piersiach produkujących tyle mleka w tym momencie była szalona.
Wepchnęła mokre chusteczki do kieszeni. Chociaż miała przeczucie, że coś jest nie tak, nie chciała robić zamieszania.
"Okay, jestem już gotowy", powiedziała. "Chodźmy."
Odwrócił się do niej. "Wyglądasz trochę blado."
"Nic mi nie jest, " powiedziała z wymuszonym uśmiechem. "Chodźmy."
Szli obok siebie, gdy opuszczali świątynię płodności.
***
Prawie tydzień później. Była godzina piąta, kiedy Sara wróciła do domu z biura, gdzie pracowała jako oficer pożyczki dla dużego banku. Był to także jej pierwszy dzień w biurze od powrotu z podróży.
Poszła prosto do sypialni, rozebrała skafander i musiała wytrzeć klatkę piersiową, zanim włożyła ubrania.
Potem poszła do pokoju Adama, gdzie jak ...