1. Urlop 2


    Data: 02.08.2020, Kategorie: Rodzinka, Autor: dejmos, Źródło: Fikumiku

    ... uklęknął przy mojej pupie, ujął w dłonie moje nogi i trzymając w górze mocno je rozszerzył. W tej pozycji nie mógł trafić swoją stojącą pałą do mojej pochwy, więc znów nieodzowna była pomoc moich córek, które instynktownie wyczuły co jest grane i już obie były na łóżku po obu stronach Zbyszka. Chciałam to zrobić sama, ale te dwie były szybsze, jakby na to czekały. - Karolino weź mojego penisa i nakieruj na mamy cipkę – poprosił. Karolina momentalnie zrobiła to o co ją prosił i kręcąc na boki jego pałą rozszerzała wejście do pochwy. Zbyszek tym razem był bardziej zdecydowany. Z całym impetem pchnął kutasa we mnie. Nie powiem – zabolało, ale Karolina szybko oznajmiła: - Mamo już po bólu, sporo weszło. Znów zajęła się masowaniem mojej łechtaczki, natomiast Magda jak to Magda – jaja. Zbyszek rozpoczął ostre rżnięcie, dobijał do dna wysuwał się prawie całkiem by ponownie pchnąć z całym impetem. Zauważyłam u niego zupełnie inne podejście. On mnie teraz po prostu rżnął jak zwykłą dziwkę – jebał mnie. Nie żeby mi się to nie podobało, wręcz przeciwnie. Jego kutas masakrował moją cipkę. Moje cycki latały na wszystkie strony, więc ujęłam je w dłonie. Zaczynałam powoli odlatywać, rzeczywistość zaczynała się oddalać a jej miejsce zajmowała czysta, pierwotna rządza. W przebłysku świadomości, wiedząc że orgazm jest już bliski, wyjęczałam: - Zbyszku jeżeli dojdę wcześniej od ciebie to nie przerywaj, rżnij mnie tak długo aż się spuścisz. Tylko się uśmiechnął i kontynuował dzieło ...
    ... zniszczenia. Zatraciłam się zupełnie, sposób w jaki mnie posuwał spowodował, że czułam się bezwolna, jak jakieś narzędzie do zaspakajania męskiego popędu. Byłam przedmiotem w jego rękach i było mi z tym dobrze. Na tyle dobrze, że fala orgazmu zaskoczyła mnie. Nie miałam sił, poddałam mu się bezwolnie, robił ze mną co chciał. To było niemalże mechaniczne rżnięcie, które pomimo mego orgazmu kontynuował. Przestałam reagować, było mi … nawet nie wiem jak to nazwać. Czysty obłęd. A on w dalszym ciągu mnie rżnął. Trwało to jeszcze dobrych parę minut, gdy nagle znieruchomiał. Puścił moje nogi, które opadły na łóżko i wyciągając z mojej pochwy swoją pałę wstał i zaczął sobie obciągać. Tego mi było trzeba, wspaniały widok. Obciągał sobie szybkimi ruchami raz jedną, raz drugą dłonią. Nagle jego ciałem targnął skurcz i pierwszy wytrysk poczułam na twarzy. Nie przestając sobie obciągać obdzielił nas swoją spermą sprawiedliwie. Dziewczynki przyjęły ją na swoje piersi, reszta wylądowała na moim brzuchu. To było takie pierwotne, atawistyczne – wyglądało jakby Zbyszek znaczył swój teren, określał zasięg swojej dominacji, a trzeba przyznać, że zdominował mnie i moje córki dokładnie. Stojąc tak nad nami z wciąż sterczącym kutasem wyglądał nieziemsko. Bez słowa przystawił Magdzie do ust swoją pałę by mu wylizała do czysta. Ta posłusznie chwyciła kutasa w dłonie i zaczęła zlizywać z niego resztki spermy. Uwinęła się z tym szybko, poczym Zbyszek położył się obok mnie i wtulił swoją twarz w moje cycki. ...
«12...6789»