Urlop 2 - Opowiadania Erotyczne

Urlop 2

... Dziewczynki zaczęły sobie nawzajem rozcierać spermę na piersiach, coś tam do siebie cichutko mówiąc. - Marto – odezwał się po chwili Zbyszek – chciałem ci bardzo podziękować. Jesteś, jesteście wszystkie trzy dla mnie takie dobre. Nigdy nie marzyłem, że coś tak cudownego mnie spotka. Spójrz mój penis w dalszym ciągu stoi, to coś niesamowitego i w dalszym ciągu mam ochotę na więcej. Jeżeli nie masz nic przeciwko, jeżeli jeszcze masz siły to czy mógłbym się dalej z tobą kochać? - Przyznam się – odpowiedziałam – że jestem totalnie zmaltretowana, nie spodziewałam się tego. Daj mi trochę czasu, dojdę do siebie i możesz mnie dalej rżnąć. Spojrzałam na córki, coś do siebie mówiły. Nagle Karolina odwróciła się do nas, wstała i zdjęła swoje stringi. Obok niej stanęła również Magda. My leżeliśmy wtuleni w siebie a nad nami stały moje córki, zupełnie nago, bez cienia wstydu. Zaczęła Karolina: - Mamo wiesz co, rozmawiałam z Magdą i chciałybyśmy cię o coś poprosić. Odpocznij sobie teraz i pozwól aby w tym czasie pan Zbyszek pozbawił nas dziewictwa. CDN