1. Nowy brat


    Data: 02.08.2020, Kategorie: Geje Autor: mokrypenis, Źródło: Pornzone

    Gdy miałem 19 lat, wprowadził się do nas nowy mąż matki - 36 letni Przemek, wraz ze swoim synem Maćkiem. Średnio mi się to podobało, zwłaszcza, że musiałem dzielić pokój z młodym. Maciek był szczupłym chłopakiem, bez grama tłuszczu. Miał lekko wyrzeźbione mięśnie, ponieważ jego ojciec wyciągał go z sobą na siłownię. Przemek miał ciemniejszą karnację od swojego syna, golił się na łyso oraz pakował na siłowni. Nie był jednak dresem, był przystojnym facetem.
    
    Pierwsze pół roku minęło bardzo szybko, rzadko bywałem w domu - byłem albo na uczelni, albo w pracy. Matka dwa tygodnie w miesiącu spędzała za granicą, taką miała pracę, więc tych dwóch było częściej w naszym domu od nas samych.
    
    Historia wydarzyła się pewnego sierpniowego wieczoru, wróciłem z pracy po północy. Gdy wjechałem samochodem, nie zamknąłem bramy - po prostu mi się nie chciało. Poszedłem do łazienki, wszedłem pod prysznic. Matki nie było, więc miałem wyrąbane na to, czy obudzę facetów. W domu było jednak cicho i ciemno, więc pewnie spali. Wyszedłem z łazienki nago, ponieważ zapomniałem ręcznika. Zrobiłem dwa kroki gdy nagle w przedpokoju zapaliło się światło. Stał tam Przemek, ubrany jedynie w czarne bokserki.
    
    -Nie masz ręcznika? - zapytał.
    
    -Zapomniałem w pokoju, to jakiś problem?
    
    -Nie, to akurat nie. Czemu bramy nie zamknąłeś? Chcesz żeby jakieś bezdomne psy nam w nocy po ogrodzie biegały? W tej chwili idź ją zamknij.
    
    -Dobra, tylko się ubiorę...
    
    -Nie. Skoro jesteś taki chętny do chodzenia nago, ...
    ... nie ubierzesz się i pójdziesz tak. Nie patrz tak na mnie, co, cipą jesteś?
    
    Stwierdziłem, że nie jestem cipą, więc poszedłem tak jak mi kazał. Gdy wróciłem i wszedłem do salonu zauważyłem, że oprócz Przemka znajduje się w nim nagi Maciek. Stał na golasa, wyprostowany ze sterczącą pałą.
    
    -O, już jesteś. Dobry chłopak, dostaniesz nagrodę. Co powiesz na kutasa mojego syna?
    
    -Przemek, popierd*liło cię?
    
    -Grzeczniej suko. Masz do wyboru, albo Maćka, albo mnie. Podejdź tu tylko.
    
    Poszedłem. Złapał moją dłoń i włożył ją sobie w bokserki. Był w nich ukryty naprawdę gruby kutas.
    
    -Gruby, prawda? Rozwali ci pizdę doszczętnie. Mój syn też nie ma najmniejszego, ale myślę, że będzie cię trochę mniej boleć. Więc zapieprzaj do niego i mu ssaj.
    
    Mogłem uciec, odmówić. Stwierdziłem jednak, że co mi szkodzi - z Maćka fajna dupa była, nie był moim prawdziwym bratem, więc czemu nie? Poszedłem do mojego przyrodniego brata, uklęknąłem i zacząłem mu ssać. Penisa miał sporego, długiego i grubego, mocno żylastego. Rósł mi w ustach z każdym ruchem moich ust. Co chwilę przerywałem ssanie, aby lizać mu jajka. Po chwili Maciek położył się na mnie i zaczął całować mnie w usta z języczkiem. Schodził niżej, ssał sutki, lizał jajka a następnie dziurkę. Gdy była już mokra, założył moje nogi na swoje ramiona i wsadził mi penisa jednym ruchem. Bez gumki, bez żelu. Gdy mnie posuwał, spojrzałem na Przemka. Siedział już bez bokserek a jego sporych rozmiarów penis był twardy. Bawił się nim patrząc na ...
«12»