1. Świąteczny seksik


    Data: 07.08.2020, Kategorie: Rodzinka, Autor: anonim, Źródło: Fikumiku

    ... poznałem że weszła Agata. Chwilę pochodziła po pokoju i zaczęła szykować się do snu. Szelest świeżej pościeli oznajmij, że już położyła się spać. Po chwili zgasiła lampkę przy łóżku. W pokoju zapanowała wręcz grobowa cisza. Nie mogłem zasnąć. Na dodatek bałem się poruszyć. Myśl o przyłapaniu mnie w takiej sytuacji wręcz paraliżowała mnie. Leżałem tak około godziny. - Śpisz? – nieoczekiwanie spytała Agata przełamując trwającą ciszę. Nie miałem odwagi odpowiedzieć że nie. Żadne słowo nie potrafiło się przecisnąć przez ściskane strachem gardło. - Jeśli nie… – ciągnęła dalej – …to chciałam Cię przeprosić. Nie powinnam wchodzić bez pukania. Nie wiedziałam… że jesteś w pokoju… Udawałem że śpię i nie słyszę tego co do mnie mówi. Przecież jutro rano jedzie do domu, udam że śpię i nie będę musiał patrzeć w jej twarz. Znów zapanowała cisza. Będąc pewien powodzenia swego planu niemal zasypiałem jednak Agata na nowo rozpoczęła swój monolog. - Wiesz…ja czasem też to robię – wyszeptała na tyle głośno, że usłyszałem jej słowa. - Lubię czasem tak się pobawić – opowiadała dalej – To nic złego. Jak chcesz możemy o tym pogadać. Na pewno będzie Ci z tym lepiej. Co ona wygaduje? – pomyślałem. Mimo tego nadal bałem się powiedzieć cokolwiek. Kolejny raz zapanowała cisza. - Ostatnio robiłam to w twojej łazience, jak brałam prysznic – ponownie wyszeptała Agata. Niedowiary, moja kuzyneczka opowiada mi takie rzeczy. W jednej chwili uspokoiło to moje myśli. Postanowiłem podjąć temat. - U mnie.? Pod ...
    ... prysznicem? – spytałem z niedowierzaniem - Jednak nie śpisz. Też nie potrafiłabym gdyby mnie ktoś przyłapał. Tak pod prysznicem. – potwierdziła stanowczo - Myślałem, że robią to tylko faceci. - Jak widzisz… nie tylko… Nagle przez malutką szparę pod drzwiami wdarło się światło z przedpokoju. Najwyraźniej nie wszyscy jeszcze spali. Aby nikt nie usłyszał tematu naszej rozmowy Agata zaproponowała abym położył się obok niej. Faktycznie, odległość między naszymi łóżkami nie pozwalała na swobodną rozmowę. - Chodź do mnie. Nie będziemy krzyczeć do siebie na takie tematy. Jeszcze ktoś nas podsłucha i dopiero będzie jazda. – zaprosiła Agata jednocześnie podsuwając się pod ścianę i podnosząc kołdrę. Mimo panujących ciemności miałem wrażenie, że zobaczyłem jej uda. Kolejny raz zaczęło uderzać mi do głowy. Zgodziłem się i już po chwili leżeliśmy razem w jednym łóżku. - Pierwszy raz mówię o takich sprawach z kimkolwiek – tłumaczyła – w dodatku strasznie mnie nakręcają takie zabawy. Robiłam to już w wielu śmiesznych sytuacjach i miejscach. To prawie jak hobby – żartowała Z niedowierzaniem słuchałem tego co mówiła. Potem ja opowiedziałem jej nieco o swoich wyczynach w tej dziedzinie. Jak się okazało żadne z nas jeszcze tego nie robiło. Gdy skończył się temat zapanowała cisza. Leżeliśmy tak dłuższą chwilę. Niespodziewanie Agata spytała szeptem: - Mogę go dotknąć? Tym pytaniem zupełnie mnie zaskoczyła. Nikt jeszcze mnie o to nie poprosił, więc nie wiedziałem jak zareagować. Jednak zgodziłem się. ...
«1234...»