-
Świąteczny seksik
Data: 07.08.2020, Kategorie: Rodzinka, Autor: anonim, Źródło: Fikumiku
... Naprawdę robiłeś to pierwszy raz dziewczynie? – dopytywała się przekornie Agata. Po tej zabawie leżeliśmy przez chwilę w ciszy. Nawet nie docierały już do nas żadne odgłosy z przedpokoju, co oznaczało, że wszyscy poza nami już spali. Kiedy nieco uspokoiły się nasze oddechy Agata ponownie rozpoczęła rozmowę. - Mam ochotę na jeszcze. Mam nadzieję, że ty też? - No pewnie że tak. Co teraz będziemy robić? – spytałem - Poliżesz mnie po cipce? - O niczym innym nie myślę… - Stanę na czworaka i wypnę zadek a ty zaczniesz mnie lizać od tyłu tak jak robią to zwierzątka. Powoli stawaliśmy się coraz bardziej rozluźnieni i traciliśmy wszelkie opory wględem tego co robiliśmy. Już nawet nie musieliśmy obawiać się tego, że ktoś wejdzie do pokoju, dlatego zapaliłem nocną lampkę. Postanowiliśmy zabawić się przy świetle. Agata wyszła spod kołdry i stanęła na niej na czworaka. Zgięła ręce w łokciach i wysoko wypięła tyłek. Taki widok ponownie spowodował, że mój fiut stał na baczność. Usiadłem za nią tak, by mieć przed sobą jej cipę. Najpierw ściągnąłem z niej majtki, które we wiadomym miejscu były mokre. Zacząłem przyglądać się dziurkom Agaty. - Liż! – popędziła mnie Nie zwlekając oparłem dłonie na pośladkach delikatnie je rozsuwając. Zbliżyłem twarz i zacząłem lizać. Dokładnie od góry do dołu, cała powierzchnią języka aż poczułem łaskotanie jej ciemnych włosków. Jej cipa zrobiła się tak wilgotna, że mój język zaczął się na niej ślizgać. Poczułem lekko słonawy smak. Nie przypuszczałem, że tak ...
... to może smakować. - Błagam wsadź język w cipkę – prosiła Tak też zrobiłem. Mocno wtuliłem się miedzy pośladki i jak najgłębiej wcisnąłem język. Zrobiłem nim kilka szybkich ruchów aż Agatą wstrząsnął kolejny tego wieczoru orgazm. W międzyczasie sam chwyciłem za swojego fiuta i zacząłem się onanizować. Niemal równocześnie z orgazmem Agaty wystrzeliłem białą salwą, która spadła na jej stopy. - Nie mów że spuściłeś się mi na stopy… – powiedziała Agata spoglądając na ściekające po jej kostkach nasienie – Jak tak dalej pójdzie będę cała w twojej spermie. – żartowała Jeszcze raz liznąłem ją po cipce w podzięce za ten wytrysk. W tym czasie w mojej głowie zaświtała pewna myśl. - Siedziałaś dziś na sedesie? - Czyżbyś myślał o tym samym co ja? – z niedowierzaniem spytała Agata – Tak… siedziałam. Ale czekaj wezmę jakiś krem z torby. - Daj, nasmaruję Ci troszkę dziurkę. – zaproponowałem Wycisnąłem troszkę kremu na palec i zacząłem smarować nim „kakaowe oczko” Agaty, która kolejny raz wypięła się w moją stronę. Delikatnie zacząłem wsuwać palec w jej tyłek. Początkowo z trudem dało się go wcisnąć jednak odrobina kremu zrobiła swoje. Poczułem, że Agata również nieco się rozluźniła i mój palec swobodnie poruszał się w jej dziurce. Nie sądziłem, że wsadzanie dziewczynie palca w tyłek może być aż tak podniecające. Kolejny raz dostałem erekcji. Nawet Agata zaczęła mruczeć… - Już? Połóż się na pleckach a ja spróbuję na nim usiąść i wbić go w dupę. – rzekła z niekrytą radością. Kiedy się położyłem ...