1. Świąteczny seksik


    Data: 07.08.2020, Kategorie: Rodzinka, Autor: anonim, Źródło: Fikumiku

    ... Agata stanęła nade mną w rozkroku mając mnie między swoimi nogami. Przykucnęła, wzięła do ręki fiuta i zaczęła nakierowywać go na swoją dziurkę. Chwilę poocierała nim o swoją cipkę jednak poczułem, że zaczyna na nim siadać. Bardzo powoli wdzierałem się w jej tyłek. Agata co jakiś czas podnosiła się i ponownie siadała na nim aby rozgrzać otworek. Z pomocą kremu po pewnym czasie niemal cały fiut schował się w jej tyłku. Agata dosłownie siedziała na mnie całym swoim ciężarem. Nigdy nie zapomnę tego widoku, jej cipka ocierała się o mnie a fiut znikał w drugiej dziurce. - Jesteś mój – zaśmiała się – Teraz mi powiedz, o czym myślałeś waląc konia. Wiem że o mnie, ale o czym dokładnie? - Jak schylałaś się po widelec zajrzałem Ci z dekolt… - Tak Cię napaliły moje cycki? To masz obejrzyj je sobie… Mówiąc to Agata zdjęła z siebie koszulkę. Zajęty wcześniej obrabianiem jej cipki zapomniałem, że dziewczyny mają jeszcze biust. Czas to nadrobić – pomyślałem. Kiedy Agata siedziała na moim fiucie ja bawiłem się jej piersiami. Powoli zaczęło nas brać zmęczenie. Czułem też, że za chwilę będę miał kolejny tej nocy wytrysk. - Teraz nie dam Ci się na mnie spuścić. – ostrzegła Agata zaczynając coraz szybciej mnie ujeżdżać. Zaczęła wręcz na mnie podskakiwać z takim wyczuciem, że ani na chwile nie wypuszczała mnie z tyłka. - Powiedz kiedy… – poprosiła Myślałem, że na chwilę przed wytryskiem zejdzie ze mnie, jednak stało się inaczej. Kiedy powiedziałem że strzelam Agata z całej siły usiadła na mnie i nie mając innego wyjścia spuściłem się jej w tyłek. Agata odchyliła się nieco do tyłu. Podniosła się i ześlizgnęła z mojego fiuta. Chwilę porozmawialiśmy o naszych doznaniach, po czym każde z nas wróciło do swego łóżka. Od tej pory Agata często u mnie gości. Także ja często ją odwiedzam. Zawsze kończy się to kompletnym wyczerpaniem organizmu.
«12345»