1. Kochana ciotunia


    Data: 10.08.2020, Kategorie: Rodzinka, Autor: anonim, Źródło: Fikumiku

    ... móglbym, bo wolalem dobrac sie do dwóch slodkich, wielkich owoców, rózowych gruszeczek, zakonczonych brazowymi ogonkami sutek. Wyciagnalem rece i moje dlonie napelnily sie milym ciezarem duzego biustu piecdziesiecioletniej damy. - Jaki to rozmiar ? - spytalem z ciekawoscia. - Szóstka - uslyszalem w odpowiedzi - A co, podobaja ci sie? - Jeszcze jak, sa takie milutkie i tak przyjemnie je glaskac. - To pobaw sie nimi jeszcze troche, mój malutki. Nie potrzeba mi bylo zachety, ale ten "malutki" lekko mnie wkurzyl, wiec tym chetniej zabralem sie za sciskanie i mietoszenie jej obfitych okraglosci. Zlapalem jeden sutek, z brodawka wielka, jak pól mojego malego palca i wlozylem go sobie do ust. Calowalem go i ssalem, jak slodki cukiereczek. Tracalem go jezykiem i delikatnie przygryzalem. Wodzilem tez koniuszkiem jezyka po ciemnej aureolce dookola niego. Ciagnalem delikatnie zebami i puszczalem wielka brodawke. Druga piers glaskalem i podszczypywalem, biorac sutek w dwa palce i krecac nim. Wreszcie, gdy mi sie to znudzilo, podnioslem sie i usiadlem na goracym, miekkim brzuszku ciotuni. Odciagnalem skórke na flecie, a druga reka chwycilem za wielka piers. Obnazona glówka dotknalem sterczacej brodawki - poczulem delikatne drzenie, cos jednoczesnie bolesnego i przyjemnego, wiec zaczalem dotykac zoledzia drugiego sutka i draznic skórke dookola niego. Ciocia ciezko oddychala i pojekiwala po cichu. Widzialem, ze robi sie jej dobrze, wiec postanowilem zadbac i o siebie. Wsunalem sterczacy ...
    ... pal miedzy ciezkie, gorace buly, które ciotunia zaraz zacisnela rekami i poruszalem swoim ptakiem w tym milym, cieplym gniazdku w tyl i w przód. Kazdy milimetr mojego fiuta czul rozkoszne tarcie jej jedwabistej skóry. Bylo to tak mile i podniecajace, ze nie moglem sie opanowac i po kilkunastu pchnieciach obficie trysnalem na dekolt i szyje mojej kochanej cioci. Troszke dostalo sie tez na brode. - Przepraszam, nie chcialem... - A za cóz to mnie przepraszasz? Widze, ze naprawde cie podniecilam. A teraz rozetrzyj mi to wszystko. - Ale.. po co? - Nie pytaj, tylko rób, co mówie! A jak koniecznie chcesz wiedziec, to najlepszy srodek na gladka cere. Nie majac innego wyjscia roztarlem caly plyn po jej szerokim dekolcie i ogromnych piersiach. Nacieralem je, sciskalem i ugniatalem, mietoszac te wielkie balony, az staly sie gladkie i blyszczace. Siegnalem reka do jej twarzy, gdy nagle capnela mnie zebami za palec. - Oblizala go i wyciagnela z buzi, szepczac ochryple: - Mniam, ale slodziutkie. Chce tego wiecej... Dawaj go tutaj.... I wyciagnela swoja pazurzasta lapke, zeby zlapac mojego biednego ptaszka. Na szczescie zdazylem sie poderwac, ale ciocia nie zachowala równowagi i padla jak dluga. Nic jej sie nie stalo, bo dywan w sypialni byl gruby, wiec zaraz spróbowala sie podniesc, ale przytrzymalem ja na kleczkach. Kolyszac przed jej twarza nabrzmialym ponownie czlonkiem dotykalem glówka jej okraglych policzków i miekkich, pulchnych warg. Szeptalem przy tym: - Chcesz go, tak? Chcesz mojego ...
«1...345...»