-
Erotyczne życie nie tylko rodzinne
Data: 16.08.2020, Kategorie: Rodzinka, Autor: harry, Źródło: Fikumiku
... obserwując moje poczynania a następnie, pośliniwszy w pszudy środkowy palec, zaczęła go wciskać w dupkę mężusia. Jerzyk drgną najpierw zaskoczony, ale przytrzymany za jajka przez Gosię, oddal się tej nowej dla niego pieszczocie. Basieńka zaczęła kwilić rozkosznie, a po chwili ścisnęła mnie nóżkami we wspaniałym spełnieniu. Szwagier widocznie już dochodził bo postanowili zamienić się rolami, teraz on moi wzorem polerował cipkę żonki a ja dostąpiłem rozkoszy obciągania chujeczka z jednoczesnym stymulowaniem dupki. Nagle ku niejakiemu zdziwieniu poczułem na udzie dłoń Gosi a ręka Jerzyka wylądowała na pośladku Basi i zaczęła delikatni go głaskać, po chwili przeszła na drugi a po kolejnej zaczęła pieścić cipeczkę zagłębiając powoli środkowy palec w jej otworku. Basieńka westchnęła i mocniej zassała moją palkę do gardła. Obaj doszliś my do wniosku że najwyższy czas nadziać nasze panie na paliki. Ułożyliśmy je na boczku i od tylu unosząc jedną nóżkę dla lepszego widoku zaczęliśmy dymanko. Trysnęliśmy jednocześnie zalewając cipki naszymi ekstraktami ku uciesze naszych pań. Po dłuższej chwili odpoczynku spytałem Jerzyka co by powiedział na to żebyśmy spełnili wreszcie nasze marzenia i dobrali się nawzajem do naszych żoneczek, oczy mu się tylko zaświeciły i już był kolo Basi, ale tu nasze panie postawiły warunek że i owszem ale mamy zacząć od wylizania ich gniazdek. Po wstępnej konsternacji – bo to przecież soczek innego faceta- postanowiliśmy zaryzykować. Smak i zapach jerzyka ...
... był troszkę inny niż mój, ale połączeniu z soczkami Gosi całkiem przyjemny. Z ciekawością zerkałem na wylizującego z zapałem cipkę Basieńki Jerzyka, a potem to już było tylko jedno wielkie jebanko. Tej nocy wzięliśmy obie jeszcze na dwa peniski ku ich nie wysłowionej radości. Rano obudziliśmy się nieco zażenowani wczorajszymi poczynaniami, ale od słowa do słowa doszliśmy do wniosku że przydało by się przypomnieć doznania. Więc przelecieliśmy swoje szwagierki nie spiesznie od tyłu na łyżeczkę z uniesioną nóżką, tak aby wszystko było widać. Po porannej toalecie i dobrym śniadanku obejrzeliśmy kreskówkę z erotyczną wersją przygód Denisa. Urocze i stymulujące….. gdy mały Denis obejrzawszy jak rodzice się kochają namawia do takich ćwiczeń jedną ze swoich koleżanek i w czasie gdy posuwa jej słodziutką cipeczkę do pokoju wchodzi jego tato, po krótkim podziwianiu syna w akcji, zaczyna pieścić języczkiem ich skarby…, te sceny tak pod jarały nasze dziewczęta że zażyczyły sobie wizyty w kinie erotycznym. Ubrawszy się więc w lekkie stroje , bez bielizny, ruszyliśmy do jednego z tego typu kin w mieście. Kino składa się z trzech sali / sceny gejowskie, standard i bi /, na życzenie dziewcząt zaczęliśmy od bi, potem byli chłopcy. Gdy naoglądały się tych nie powiem ładnych młodych kutasków, poszeptawszy między sobą stwierdziły że chcą zobaczyć coś takiego w naszym wykonaniu. Trochę nas zatkało, w prawdzie w czasie wspólnych zabaw z przyjemnością przyglądaliśmy się naszym kutaskom ale…. .