1. Początek.


    Data: 20.10.2019, Kategorie: Twoje opowiadania Autor: Gloria , Źródło: OpowiadaniaErotyczne-Darmowo

     Opowiem wam moją historię. Moją przygodę. To, co mnie spotkało. To co mnie się przytrafiło. Opowiem wam o tym, jak zostałam dziewczyną do towarzystwa, już w młodym wieku. Opowiem wam, dlaczego tak się stało i co mnie do tego skłoniło. Czy żałuję? Możecie nie wierzyć, ale nie żałuję.
      Zaczęło się od tego, że moi rodzice nigdy się mną nie interesowali. Miałam wrażenie, że jestem im wogole nie potrzebna. Woleli towarzystwo, alkocholik i imprezy. Musiałam sama o siebie dbać i nie było to przyjemne. Wstydzila się ich, a nasze mieszkanie, też pozostawało wiele do życzenia. I tak naprawdę dzięki dobrym sąsiadom, miałam w co się ubrać i tak dalej. Trudno mi o tym pisać, ale taka jest właśnie jest prawda. W dodatku nie wielu miałam znajomych a i w szkole czułam się od rzucona, choć uczyłam się dobrze. 
     O moich szesnastych urodzinach, nawet nie wspomnę i najchętniej bym o nich zapomniała. Ale właśnie wtedy, obiecałam sobie, że tak już nie będzie. Ze będę miała pieniądze. Ze będzie mnie stać na drogie kosmetyki. Na markowe ciuchy. Ze zacznę żyć na poziomie. 
     Od jednego z sąsiadów pożyczyłem kilka groszy. A że nie posiadałam w domu komputera, to zaczęłam korzystać z kafejki internetowej. Spędzał w niej po kilka godzin dziennie, przez jakiś czas. 
     Wreszcie uznałam, że najwyższy czas na zmiany. Wreszcie podjęłam decyzję. Utworzyła profil na jednym z portali i dałam swoje śmiałe ogłoszenie. Odzew był szybszy niż myślałam. W ciągu godziny napisało do mnie, wielu mężczyzn w różnym ...
    ... wieku. Ja wybrałam, z pośród nich, 34 latka, bo mi najbardziej odpowiadał. 
      Umówiliśmy się na wieczór. Założyłam najlepsze ciuchy jakie tylko miałam, a rodzice jak zwykle byli zajęci znajomi i nawet nie zwrócili uwagi na to, jaj jestem ubrana i dokąd wychodzę. Nawet jakbym wróciła nad ranem, też by tego nie zauważyli. 
     Poszłam pieszo w umówione miejsce. Byłam nie co wcześniej i się zastanawiałam, czy wogóle przyjedzie. 
     Przyjechał dziesięć minut puzniej. Wyglądał dokładnie tak jak się opisał. Przystojny, sympatyczny 34 letni facet o imieniu Piotr. Zaprosił mnie do samochodu i od razu poczułam, że jego wzrok mnie dokładnie zlustrował. Ocenił mnie od czubka włosów po same stopy. Stwierdził, że naprawdę jestem ładna. 
     Jadąc nie wiele rozmawialiśmy. On nie wiele pytał, a mnie jakoś nie interesowało, czy ma rodzinę. Czy ma żonę. Dzieci. Było mi to obojętne. Dla  mnie liczyła się kasa. Sporo kasy. 
      Pojechaliśmy za miasto, do nie dużego motelu. On załatwił wszystkie formalności i poszliśmy na górę. Jak wyglądał pokój, nie będę opisywał, bo jest to w sumie zbyteczne.
     Bbedac w pokoju, trochę porozmawialismy. 
     Piotr sięgnął po swój portfel i wyjął z niego pieniądze. Położył przede mną na stoliku, uzgodnią sumę (zostawię to dla siebie jaka to kwota)) a ja nawet nie licząc schował ją do torebki. Wyjelam z niej prezerwatywy.
     Odetchnalem i poprosił bym się rozebrać. Sam też to zrobil. Został w słupach. Jakoś się nie czułam za że owania i szybko zostałam bez niczego. Byłam ...
«12»