Kolega syna - Opowiadania Erotyczne

Kolega syna

... w swoich rzeczach czegoś, w czym czuła bym się, bardziej swobodnie. 

  Zdecydowałam ze założę luźną bluzkę i spodenki. Właśnie po nią sięgnęła, gdy Paweł stanął w progu sypialni, a ja spojrzałam na niego przez ramię. Czułam, ze poprostu gapiów się na mój tylek. 

 - Cholera. Pani Sylwio. Pani jest naprawdę atrakcyjną kobietą - usłyszałam z jego ust.
 - Tak myślisz?
  - Nie. Ja to wiem i widzę.

 Odetchnelam i mimo wszystko odwróciła się do Pawła. 

 - Co w kobiecie w moim wieku, może być, atrakcyjnego? - zapytałam.
 - Wszystko. - skomentował. - Dosłownie wszystko.- powiedział. 

  Chcial jakoś skomentować jego wypowiedź, ale Paweł wysunął się nagle do sypialni. Nagle pod szedł do mnie. Stanął przede mną. Poczułam jego dłoń na majteczkach. Na swojej cipce. Aż drgnelam, gdy opuszkami palców dotykał mnie przez kotka chwilę. 

 Chcial odsunąć rękę ale go przy trzymałam.Sama zresztą się do niego przysunelam, czując ze mu stoi. Czując ze jego kutas jest wyprezyl.Oparlem. Twardy. Nadal trzymałam jego rękę przy swoich majteczkach, a jego paluszki, zajmowały się moją wilgotną cipka. 

 - Chce go mieć. - wyszeptalam cicho.

 Nadal zajmował się moją cipka. Ale tym razem jego dłoń była już w majteczkach. Dalej. Dalej. Rób mi tak. - powiedziałam sobie, rozpiawszy biustonosz i odsłaniając swoje cycki. Skutki mi sterczal, a on mi je drażni jezyczkiem. Robił to cudownie. Nawet mój mąż nigdy mi tego tak dobrze nie robił, jak Paweł.


 Do chodziłam. Wtulilam się w ...

... Pawła i przez kilka sekund drzalam. Jego fantastyczne palce doprowadziły mnie do orgazmu. Byłam cała mokra. 

  Powoli wyjął dłoń z moich majteczek i zaczął się rozbierać. Zdjął bluzkę. Spodnie. Zdjął swoje niebieskie slipy a ja ujrzała jego sterczal ego fiuta. Cudownie sterczacego fiuta. Chwyciła go do ręki. Zaczęłam mu go walić z rozkoszą a Paweł wcisnąć obie dłonie w moje majteczki. Sciskal nimi moje twarde pośladki. 

 - Weź go do buzi. - wyszeptalam mi do ucha. - Weź go i zsij. Zsij całego. - wymamrotal

 Jezu. Jaka ja byłam wtedy podniecony! Natychmiast znalazłam się na kolanach. Szybko rozwala usta i Paweł dał mi go do buzi. Wsadził mi go w usta. Przyjęła go z rozkoszą. Co prawda nie mieścił mi się cały, bo był za duży ale i tak mu go O ciaga łam namiętnie. Robiłam to najlepiej jak mogłam. 

 Trochę szybciej zaczął poruszać się biodra i i mocniej naciska rękoma na moją głowę. Wymamrotala przez zacisniete żeby, ze zaraz się spuscic. Wycedzil ze chce mi to zrobić w usta. Nie protestował i po chwili moja buzia, została wypełniona jego sperma. Było jej tak dużo, ze nie zdążyłam jej polykac i spływają mi kacikami ust. 

 Od sunal się ode mnie z zadowoleniem, a ja wstałam. Objął mnie i przesunął w stronę łóżka. Położył mnie na plecach. Powoli ściągnął zemnie majteczki. 

 Zaczęłam setkach. Jęczeć. Mruczy. Poruszałam się jak oszalała, bo Paweł dogadałem mojej cipce, swoim językiem i paluszki. Lizal mnie, nie mal wdzierajac się nim do środka. Penetrujac moje wnętrze. ...