1. Przyjemnie u lekarza


    Data: 13.11.2019, Kategorie: Geje Twoje opowiadania Autor: brrunoff999, Źródło: OpowiadaniaErotyczne-Darmowo

    ... silne dłonie na karku, a przez chwilę zdawało mi się, że nawet otarł delikatnie swoim korczem o moje pośladki. 
    	- I jak tu mam zwolnić takiego ładnego, zdrowego chłopca? Szczupły, ale dobrze zbudowany… - rzucił gwiżdżąc wcześniej cicho. „A co, jeśli nie wypisze mi tego zwolnienia?” pomyślałem z przerażeniem i zaraz postanowiłem działać, usiadłem więc na kozetce, na której rozciągał się miękki papier z umocowanej przy niej rolki, po czym zacząłem zdejmować spodnie. Nie wiem skąd we mnie taka odwaga, bo nigdy nie zrobiłem niczego podobnego, brzuch wypełniały mi motyle. Podśmiewając się nieco z mojej zawziętości, wziął z biurka młoteczek i uklęknąwszy nade mną, począł stukać w moje kolana, a jego męski zarost prawie ocierał się o moją szarą bieliznę, która z każdą sekundą napinała się coraz bardziej.
    	- No, reakcje też w normie – znowu powiedział zawadiacko – to może małe badanie urologiczne?
    	Stojąc nade mną delikatnie uniósł moje bokserki, a ja nie chcąc utrudniać mu sprawy, zdjąłem je całkiem. 
    	- Ha, zdrowy jak rydz! – uśmiechnął się widząc mojego chłopięcego nadal penisa – jakieś siedemnaście centymetrów, sporawy jak na twój wiek.
    	Musiałem być wtedy czerwony ze wstydu, ale w głębi duszy ucieszył mnie jego komplement. Spojrzałem na dół, na mojego ciemnego, twardego jak skała, szesnastoletniego penisa, rumianego przy żołędzi jak moje policzki w tamtej chwili, na duże jak orzechy włoskie, ciemnobrązowe jądra, zmarszczone lekko od chłodu. Kiedy podniosłem wzrok już się ...
    ... rozbierał.
    
    	Kiedy został w samych tylko bokserkach, nie domyślałem się, że faceci mogą być tacy przystojni. Muskularny, lekko owłosiony, wyglądał niesamowicie i czułem, że w tamtej sekundzie mógłbym dojść chyba tylko od tego widoku, chociaż nigdy wcześniej nie podniecali mnie mężczyźni. 
    	- No, czas na test smaku – powiedział nagle i bez ostrzeżenia nachylił się nade mną, wziął do ust całego mojego penisa i przejeżdżając delikatnie językiem pod moim napletkiem. Jęknąłem zaskoczony i chociaż z początku starałem się powstrzymać jego głowę i po kilku sekundach poddałem się, objąłem tylko jego czarno-srebrzyste włosy i umięśniony kark. Mimowolnie zacząłem jęczeć z rozkoszy i nie wiedziałem, co się ze mną dzieje, zapomniawszy już całkiem po co tu przyszedłem. W tamtej sekundzie chciałem tylko jego i jego szorstkiej brody przejeżdżającej po moich jądrach, a kiedy i nimi zajął się na moment i spojrzałem mu w oczy, momentalne sperma wytrysnęła ze mnie jak nigdy dotąd, opryskując łagodnie jego ciepłą twarz. Było jej tyle, że kiedy po sekundzie wziął mojego penisa z powrotem do ust, spijał jeszcze przez jakieś dziesięć sekund, a ja jęczałem nie czując zupełnie całego mojego ciała. Kiedy wreszcie skończyłem zmordowany, przełknął wszystko i jeszcze zlizał spływającą z mojego penisa białą kropelkę spermy. 
    - No i to ja rozumiem – rzucił, kiedy już było po wszystkim, a ja miałem pierwszy w życiu „prawdziwy orgazm”. Nadal prawie całkiem nagi podszedł w stronę biurka, jedną ręką wpisał ...