Wstepna umowa - Opowiadania Erotyczne

Wstepna umowa

... Toba.Naprawde mi bylo dobrze - wyszeptala z suwajac sie z niego.- Gdzie jest lazienka?
  - Prosto i na lewo.- oznajmil.
  Patrzyl jak znika i wstal.Zrobil sobie drinca,slyszac szum widy.Potem wida przestala szumiec,ona wrocila do pokoju,w jego fioletowym szlafroku.Nie zrazila sie ze jest nagi i odebrala z jego reki drinca, ktory i dla niej przygotowal.Wziela go i usiadla na kanapie.
 - Jezeli chcesz to mozemy sie jeszcze spotkac.- odezwala sie do Puotra ktory sie w nia wpatrywal.
  - Byc moze sie spotkamy.Byc moze sie nie spotkamy.W zyciu roznie bywa.- odpowiedzial i usiadl przy niej.- Wiesz co.Wlasciwie to mam nawet dla Ciebie propozycje.
  - Tak?Ciekawe jaką.
  - Co powiesz na prace w firmie jako moja osibista asystentka?
  - Jako twoja osibista asystenka tak? Plusiak?
  -  Stala reguralna pensja.Premia.No i premia plus.Dodatkowo.
  - Zapomniales dodac,wymagania kwalifikacyjne,umiejetnisc bzykania sie.- powiedziala z usmiechajac sie do Piotra.
  - Te kwalifikacje juz znam.- odpowiedzial i wstal by sobie zrobic jeszcze jednego drinca.- Napijesz sie xemba jeszcze?
   - Chetnie.
   Wypelnil szklaneczki ponownie i tym razem zamiast na kanapie,usiadl w na fotelu.
    - Od kiedy mialabym zaczac panie Prezesie.Szefie?
  - Juz zaczelas.- odpiwiedzial. - Ustalmy jednak zasady.W firmie jestes tak samo traktowana jak inni.Jutro pani Basia wprowadzi Cb w cala reszte.
   - Kto to jest pani Basia.Jeszcze jedna plus?Mam sie z nia Toba dzielic?
   - Pani Basia to sejreterka.Ty bedziesz moja asystenka.Zawsze obok.Pod reką.Zaczynamy od osmej.Pracujemy do osiemnastej.Godzina przerwy na obiad.- wyjasnil - Teraz ja ide wziasc prysznic.Aha.Jak chcesz mozesz zostac na noc.Zastanow sie.
  Poszedl do lazienki.Bral prysznic a ona do niego przyszla.Nie mogl sobie odmowic tej przyjemnosci i znowu sievz nia bzykal.I znowu bylo jej dobrze.Tym razem jednak wytrysk nastapil na zewnatrz.Nie w srodku.
  
 Zostala na noc.