Sasiadeczka - Opowiadania Erotyczne

Sasiadeczka

... przesunęła się w stronę kanapy. Położyła się na niej na plecach. Zgięła nogi w kolanach opierając stopy o siedzenie kanapy. Rozchylila nogi,mówiąc cicho,że mam ją pieprzyć.Znalazlem się na niej. Chwyciła mojego fiuta i przysunela do cipki. Ja pchnąłem ona uniosła lekko biodra. Wszedlem w nią. Wszedłem w jej cipkę z ogromną przyjemnością.Nawet wyszeptała,że mam go dużego i czuję go gleboko. Zaczęła stękać bo zacząłem ją rytmicznie pieprzyć. Wchodziłem w nią po same jaja i było mi w jej cipce cudownie. Wyszeptała mi do ucha pytającym głosem,czy już kiedyś spuszczałem się do środka? Powiedziałem że jeszcze nigdy,więc szyptala mi,że mogę to zrobić.Zaczela wirować ciałem podemna.Robila to tak fantastycznie,że zaczęła mi krew buzować. Serce waliło mi jak młot i do chodziłem. Wystekalam że zaraz skończę i złapała mnie rękoma za pośladki. Przycisla mnie do siebie tak mocno,że nie dałem dłużej rady. Nie wytrzymałem.Wystekalem- teraz - i zacząłem dygotać. Trzymałem fiuta w jej cipce i się w jej cipkę spuszczałem. Trwało to kruciutko, ale spuściłem się dosyć obficie.Gdy się wysunąłem widziałem że z jej cipki wypływa część mojej spermy.Odetchnalem a ona uniosła się lekko. Powiedziała że było jej zemną strasznie dobrze,i zaproponowała mi,że byśmy jeszcze to kiedyś powtórzyli. Zaskoczyła mnie,bo dodała,że mogłaby namówić córkę na trójkącik bo i o czymś takim myśli od pewnego czasu. Uzgodniliśmy,że jak już wszystko załatwi to da mi znać. Potem się ubraliśmy. Pogadaliśmy jeszcze trochę i wyszedłem. Wracając do domu,nie mogłem się doczekać tego, następnego razu. Poprostu nie mogłem. Nie wiedziałem że i w domu,czeka na mnie przygoda. Nie miałem pojęcia o tym. Jeszcze nie miałem pojęcia.