Ania - Opowiadania Erotyczne

Ania

... Chrzaknąłem cos w rodzaju uhm, a Ania, zsunęła się z tego stolu. Objęła mnie. Cmoknęła mnie w policzek i powiedziała,ze masz jeszcze,do niej zajrzeć,jak nie będzie Zośi w domu. Odparlem,że chętnie wpadnę.Byłem zadowolony i w dobrym humorze,wrociłem do domu.

 + Cześć + usłyszalem.
 Od wrociłem się. Była to Ania.
 + Dzień dobry --- powiedzialem,bo na korytarzu przy windzie,staliśmy my i sąsiad. + Zośka w domu,pani Aniu? --- zagadnąłem
 + Nie. Ale nie długo wróci.
 + Cholerna winda. No nic. Predzej wejde po schodach --- powiedział sąsiad i zostswił nas samych.
 On poszedl,a winda sie pojawila. Weszliśmy do niej. Dzwi sie zamknęły,a ja miałem na nią ochotę.
 + Chcę Cie miec --- powiedzialem do niej.
 + Teraz? Tutaj?
 Stałem za nią, więc się do niej przysunąłem.
 + Teraz. Tutaj.
 Nacisnąłem Stop, a winda szarpnela i stanęła między piętrami. Przycisnąłem ją do sciany windy i podciągnąłem sukienkę.Anna pochyliła sie pochyliła lekko do przodu, wypinając tyłek w moim kierunku. Szybko opusciłem spodnie.
 +Um. Och. Och Adam. Um --- wyjeczala.
 Bralem ją. Bralem ją rytmicznie.
 + Koncz już --- wymamrotała.
 + Za chwilę.--- odsapnalem.
 + Koncz --- wymamrotala i oboje to uslyszelismy.
 + Gdzie ta cholerna winda! --- ktos krzyknął na gorze.
 W tm momencie mocno naparlem. Skonczyłem w niej.Spuśćiłem się do niej.
  Szybko zapiąłem spodnie. Ona poprawiła sukienkę i uruchomilismy winde.