Ja nauczycielka - Opowiadania Erotyczne

Ja nauczycielka

... pozwolilam się z rzucić. Zostałam na nim. Została z jego ogierem w sobie.Zostałam a Piotr się spuszczał. Spuszczał się wemnie. Robiąc to było mi cudownie. Nawet poruszyłam się kilka razy by się przekonać,ze spuścił się do końca,poczym pochyliłam się. Po calowałam go i bardzo powoli się podniosła.Powoli wstałam by przysiasc na brzegu kanapy,zerkajac na niego.
 -- Wiesz. Chciałam tego. Bardzo tego chciałam. Od dawna tego chciałam. -- powiedziałam cicho.
 -- A co dalej? -- zapytał patrząc na moje piersi.
 Wstalam. Zrobiłam sobie drinca i stanęła przy oknie zupełnie naga,plecami do Piotra. Gdy zerknelam przez ramie,on siedział opierając się plecami o oparcie kanapy.
 -- Pytasz co dalej? No cóż. Nic się nie zmieni. Nadal będziesz moim uczniem,a ja twoją nauczycielką.-- odpowiedziałam.
 -- Tylko nauczycielką? -- zapytał. -- Może kimś więcej niż tylko nauczycielką. Co Marta?
 -- Nie sadzisz,ze jestem trochę za stara dla ciebie?
 -- Nawet tak nie mów. -- uslyszalam.
 -- Czas pokaże.  -- oznajmilam
 Widziałam ze wstał i poszedł do łazienki
  Wtedy tamtego dnia,jego wizyta przedłużyła się u mnie do samego rana. I nie zalowalam ze został,bo było mi z nim w łóżku bajecznie.Przyjemnie było obudzić się tez w jego ramionach. Pocalowalam go na dzień dobry i wstalam. Na rzucilam na siebie szlafrok mimo wszystko.
 -- IDE zrobić jakieś śniadanie.
 -- Pomoge Ci.
 Usmiechmelam się do niego. Od tego czasu,jesteśmy razem,choć jeszcze ukrywamy to przed wszystkimi. Jeszcze!