1. Wakacje u krewnych 2 (Ciekawska kuzynka I )


    Data: 13.07.2018, Kategorie: Rodzinka, Autor: Rafał, Źródło: Fikumiku

    ... zsunąłem bokserki z których wyskoczył stojący od dawna penis. - Jej... - usłyszałem stłumione westchnienie Kamili - Jaki on duży. Uśmiechnąłem się mimowolnie. Zsunąłem napletek. - Napluj na niego delikatnie. - powiedziałem Kuzynka nachyliła się nad nim i ostrożnie wypuściła z ust ślinę, która trafiła wprost na czubek członka i zaczęła powoli z niego spływać. Zagarnąłem ją ręką i rozsmarowałem po główce. Zacząłem ruszać ręką w górę i w dół jeżdżąc po trzonie kutasa. Mój oddech stawał się szybszy, a z penisa powoli wylewał się prejakulat nawilżający mojego chuja pod tarciem ręki. - Mogłabym spróbować? - spytała nagle Kamila, która obserwowała scenę z wyraźnym podnieceniem. - Czemu nie. Zwilż sobie rękę i możesz spróbować. Kamila napluła sobie na rękę i chwyciła mojego kutasa. Pomimo młodego wieku i pewnie bardzo niewielkiej wiedzy radziła sobie całkiem nieźle. Jej ciepłe dłonie jeździły po całej długości penisa. Po chwili wpadłem na pewien pomysł. - Posłuchaj. - kuzyna przerwała walenie - Większość dziewczyn obciąga penisy swoim chłopakom, może chciałabyś się nauczyć? - Tak, tak. - odpowidziała bez zastanowienia - Co mam robić? - Musisz wziąć go do buzi i ssać jakbyś jadła loda albo lizaka. Kamila popatrzyła na mnie zdziwiona, ale gdy zrozumiała, że nie żartuję, wzięła się do pracy. Nachyliła się nad penisem i zaczęła go lizać. Najpierw sam czubek, a potem resztę, liżąc nawet jajka. Po chwili wzięła go do buzi. Co prawda niewiele, jednak jej usta spisywały się niezawodnie ...
    ... przez co obciągała wręcz zawodowo. Powiedziałbym nawet, że mogłaby konkurować z ciocią Izą w sztuce robienia laski. Po kilku minutach czując, że zbliża się wytrysk odciągnąłem kuzynkę i spytałem: - A ty masturbowałaś się kiedyś? - Nie... - odpowiedziała zawstydzona kuzynka - Trochę się bałam. - Nie ma czego, jeśli chcesz mogę ci pokazać co i jak, no i pomóc. - Naprawdę Rafałku? Dziękuję. Nie wiedząc nawet kiedy Kamila wstała szybko i ściągnęła swoje różowe majteczki po czym usiadła przede mną rozchylając nogi. Aż tak entuzjastyczna reakcja mocno mnie zaskoczyła jednak powiedziałem już "A". Położyłem się na boku, ponieważ stojący kutas uniemożliwiał mi leżenie ma brzuchu i przysunąłem się do cipki kuzynki, na której dopiero zaczynały rosnąć włosy łonowe. - Patrz uważnie mała, bo potem sama się będziesz bawiła. - Dobrze, dobrze. Polizałem paluszka i przystawiłem go do łechtaczki po czym zacząłem nim kręcić. Kamila pojękiwała cicho. Następnie zbliżyłem usta do jej uda i pocałowałem delikatnie w nagą nóżkę. Z każdym kolejnym pocałunkiem zbliżałem się do jej krocza by wreszcie pocałować cipkę. Zacząłem ją delikatnie lizać nie przestając stymulować łechtaczki. Kuzynka zaczęła drżeć, a ja zamoczyłem język w mokrej już piczce Kamili. Jej jęki stawały się głośniejsze dlatego wolną ręką położyłem na jej ustach by wujostwo nic nie usłyszało. Postanowiłem posunąć się jeszcze krok dalej i włożyć w jej ciasną, dziewiczą cipkę paluszka. Pomasowałem jeszcze chwilę jej łechtaczkę po czym do jej ...