1. Egzaminy wstepne


    Data: 15.07.2018, Kategorie: Nastolatki Autor: W.P., Źródło: SexOpowiadania

    Wojtek przyjechał na swoją ulubioną polankę nad malutkim, dzikim jeziorkiem gdzieś w Puszczy Nadwarciańsiej. Właściwie ze stacji PKP miał około 10 km ale w tym upale na rowerze nieźle się zmęczył. Rozbił namiot tak żeby był cały czas w cieniu, nadmuchał materac i wykopał dosyć głęboki dołek, który wyłożył darniną i do którego złożył zapasy żywności. Wiedział, że do najbliższej wioski ze sklepem miał około 5km i stąd jego dbałość o prowiant. Była połowa czerwca i zapowiadał się upalny tydzień. Chciał w samotności podszlifować gramatykę niemieckiego przed egzaminami wstępnymi na politechnikę. Wiedział, że z matmy i fizy da sobie radę ale niemieckiego trochę się obawiał a dzieje się to w czasach kiedy żeby zacząć studiować trzeba było zdawać egzaminy wstępne. zdjął koszulkę i w samych kąpielówkach rozciągnął zmęczony na podwójnym materacu.
    
    Z drzemki obudził dziewiętnastolatka jakiś hałas. Spojrzał na brzeg jeziora i zobaczył ją. Dziewczyna wyglądała na gimnazjalistkę. Była niskiego wzrostu, gdzieś 155 cm i drobnej budowy ciała. Szybko zdjęła króciutką sukieneczkę rozpinaną na całej długości i została tylko w skąpym, czerwonym bikini. Jej krótko obcięte rude włosy okalały dosyć ładną twarzyczkę, lekko piegowatą z zadartym noskiem i ładnymi ustami. Miała bardzo jasną karnację a jej ramionka pokryte były licznymi piegami. Chłopak przyglądał jej się dokładnie, sam nie będąc zauważony i podziwiał jej dziewczęce, chociaż drobne ale jednak pełne kształty. Szybko zanurzyła się w ...
    ... wodzie jeziorka i popłynęła w kierunku jego środka.
    
    Nagle zaczęła wykonywać bardzo nieskoordynowane ruchy. Zaczęła chlapać rękami i jedną nogą. Wojtek zorientował się, że dziewczyna się topi, że najprawdopodobniej chwycił ją kurcz. Niedawno kończył kurs na młodszego ratownika i stąd jego spostrzeżenie. Szybko wskoczył do jeziora i zaczął płynąć w jej kierunku. Kilka metrów przed nią zanurkował i wypłynął tuż za nią. Szybko związał jej ręce w chwycie ratowniczym i zaczął holować do brzegu. Kiedy miał już grunt chwycił ją na ręce i wyniósł na brzeg i delikatnie posadził na pozostawionym dużym ręcznikiem kąpielowym. Dziewczyna ciągle odkasływała resztki wody, którą zachłysnęła się niedawno w jeziorze.
    
    - Roksana - wyciągnęła w jego kierunku rękę kiedy mogła już złapać swobodniej oddech - nie chcę nawet myśleć co by się stało gdybyś mnie nie wyciągnął.
    
    - Wojtek - lekko uścisnął jej dłoń - Ano nie można tak szybko wskakiwać do wody.
    
    - Chwycił mnie skurcz w lewą łydkę i straciłam panowanie - przyznała się i uważniej przyjrzała się chłopakowi.
    
    Był nastolatkiem wysokim 188cm wzrostu o ładnej dosyć mocno umięśnionej sylwetce. Przy jej drobnym ciałku wyglądał jak olbrzym.
    
    - Jest południe i lepiej by było dla ciebie nie siedzieć teraz na słońcu, i dlatego zapraszam do swojego obozowiska w cieniu - zaproponował chłopak.
    
    - Kiedy nadal boli mnie moja nóżka - szepnęła spoglądając na niego z wyrzutem.
    
    Energicznie wziął ją na ręce i zaniósł na materac. Instynktownie ...
«1234»