1. Bez wyjścia


    Data: 22.06.2020, Kategorie: Brutalny sex Twoje opowiadania Autor: Alicja, Źródło: OpowiadaniaErotyczne-Darmowo

    Chociaż Andrzej jest ode mnie starszy o 9 lat, nasze małżeństwo do tej pory układało się dobrze. Finansowo też, chociaż ostatnio postanowiliśmy wziąć kredyt i zainwestować w zakład kosmetyczny. Mam 26 lat i chciałam coś robić. Nie mamy jeszcze dzieci, a ten zakład był zawsze moim marzeniem. W tej chwili te marzenia pękły jak bańka mydlana. Nie zdążyłam go jeszcze otworzyć, a już musiałam zamknąć. Powód? Oczywiście wirus. Teraz spłacamy duże raty kredytowe i nie wiem co z tym zrobić. Do tej pory ratowały nas dobre zarobki Andrzeja, ale i u niego w firmie szykują się poważne zwolnienia. Jego szef wezwał go do siebie i poinformował, że jest na liście i musi podjąć decyzję kogo zwolnić. Andrzej przyszedł do domu jak zbity pies, nic nie jadł, tylko pił drinka za drinkiem. Gdyby go zwolnili, nasza sytuacja była by beznadziejna. Znam jego szefa, wiem, że ma słabość do młodych i ładnych kobiet. Nie mówiąc nic Andrzejowi postanowiłam wykorzystać te atuty i wpłynąć na jego decyzję. Podeszłam do niego gdy wsiadał do samochodu i przedstawiłam mu naszą sytuację. Po chwili zastanowienia powiedział, że to by mogło zależeć ode mnie. Nie rozumiem - powiedziałam. Wtedy powiedział wprost - spędzisz ze mną jedną noc i Andrzej zostaje na stanowisku. Zamurowało mnie. Przez chwilę nie wiedziałam co powiedzieć. Dał mi wizytówkę - jak się zdecydujesz - zadzwoń - i odjechał. Całą noc o tym myślałam, ale Andrzejowi nic nie powiedziałam. Następnego dnia zadzwoniłam - zgodziłam się. Był wyrażnie ...
    ... podniecony i od razu przedstawił swój plan. Andrzeja wysyła na dwa dni delegacji z zapewnieniem, że zostaje na stanowisku. Następnego dnia Andrzej w znakomitym humorze informuje mnie o czymś, o czym już wiedziałam. Udawałam radość, a w środku byłam przerażona. Tak, zrobię to dla naszego przetrwania - pomyślałam. Teraz jednak bałam się ewentualnych zboczeń jego szefa. Jest ode mnie starszy o ponad 20 lat i nie wiem czego mogę się spodziewać. To, że mam się rozebrać przed obcym, dużo starszym facetem, też mnie przerażało...                                                           Po dwóch dniach Andrzej spakował potrzebne rzeczy - buziak na pożegnanie i wyjechał. Po południu jego szef przysłał sms-a, że za godzinę po mnie przyjedzie i prosi żebym założyła seksowną bieliznę. Przebrałam się i czekałam w napięciu. Był punktualny. Pojechaliśmy do jego domku nad jeziorem. Na miejscu przywitał nas jego ochroniarz, który pilnuje jego posiadłości cały rok. Weszliśmy do środka. Zaczął mnie komplementować - jesteś cholernie zgrabna - powiedział. Nie lubię kurew, podniecają mnie takie kobiety jak ty. Powiedz, ruchał cię ktoś oprócz Andrzeja? Chyba nie, co? Najwyrazniej  to gadanie go podniecało, a mnie zawstydzało. Zdejmij spodnie - zaproponował - już teraz?  Może trochę póżniej - odpowiedziałam. Zdejmij teraz, chcę żebyś chodziła w samej bieliżnie. Nalewał drinki, a ja się rozbierałam. Za chwilę stałam przed nim w samej bieliżnie. O kurwa - skomentował przyglądając się. Był tak napalony, że ...
«123»