1. Wygrana na loterii


    Data: 21.07.2018, Kategorie: Dojrzałe Autor: midas, Źródło: Fikumiku

    ... nastawieni na zaspokojenie własnych potrzeb, a i z mężem przez ostatnie dwa lata ich związku nie było jej za dobrze w łóżku. Postanowiłem dłużej nie zwlekać i zapytałem JA: Miała byś ochotę przeżyć coś czego nigdy w życiu nie przeżyłaś? Bożenka: co masz na myśli? JA: Przygodę twojego życia Bożena: wiesz dobrze że nie mam czasu na żadne wyjazdy, jak nie praca to synek, albo dom. JA: nie mówię o przygodzie podróżniczej Bożena: a o jakiej? JA: przygodzie seksualnej (dłuższe milczenie) Bożena: nie wiem czy powinnam, znamy się tylko z sieci JA: Obiecuję ci tylko że przeżyjesz coś niesamowitego, gwarantuję, że nigdy wcześniej nie doznałaś takiej rozkoszy. Obiecuję ci, że pierwszy raz w życiu będziesz, aż tak w centrum zainteresowania mężczyzny. Bożena: konkretnie co miałabym zrobić? JA: zagrać w moją grę Bożena: miałabym być twoim pionkiem?? JA: o nie, nie, miałabyś być jej główną treścią (cisza) Bożena: a zasady? JA: Po pierwsze zero przemocy Po drugie tylko ty i ja Po trzecie: całkowita tajemnica Po czwarte twoja uległość i zaufanie, w zamian za rozkosz, spełnienie, i bycie w 100% centrum mojej uwagi. Bożena: kiedy? JA: choćby w najbliższy weekend (cisza) Bożena: zgoda JA: w takim razie zaczynamy, podaj mi swój numer telefonu, od tej pory kontaktujemy się tylko przez smsy Sms JA: Rozgrywka zaczyna się pojutrze, do zobaczenia. Punkt trzeci: realizacja Sobota rano: Sms JA: wybierz miejsce z którego o 17.20 zabierze cię taksówka SMS B: sklep żabka przy al. Niepodległości Sms JA: ...
    ... ubierz się jakbyś szła do pracy Godzina 18.30 widzę światła taksówki przy swoim domu.. przyjechała Bożena podeszła do furtki zzzz domofon otworzył furtkę Sms JA: drzwi są otwarte wejdź i zdejmij płaszcz. Wchodzi dość niepewnie wiesza płaszcz na wieszaku przy drzwiach widzę ją przez obiektyw kamery. Dom oświetlają palące się świece Sms JA: podążaj za ogniem Bożena posłusznie przechodzi przez hol i wchodzi po schodach na których stoją świece Drzwi do pokoju zabaw są uchylone, wchodzi w pokoju palą się dwie świece na biurku. Drzwi się zatrzaskują, Bożena zauważa, że z tej strony nie mają klamki. Widać jej niepewność, ale nie panikuje. Światło w pokoju się rozjaśnia, Bożena rozgląda się nieufnie. Przemawiam do niej przez mikrofon, lekko zmodyfikowanym głosem. JA: witaj Bożena (zdezorientowana) cześć, gdzie jesteś? Ja: wszystko w swoim czasie Możemy zacząć rozgrywkę? Bożena: tak JA: podejdź do pułki na przeciwko łóżka i weź kopertę Otwórz ją i przeczytaj na głos. Bożena: „witaj piękna twoim pierwszym zadaniem w naszej grze będzie wykonać striptiz, zatańcz naprzeciw lustra, ale nie zdejmuj bielizny” Z głośników zaczęła lecieć zmysłowa muzyka. Bożena staję pomiędzy lustrem a rurą, jest spięta, zdezorientowana. Ma na sobie tą samą czarną spódnice co wtedy w urzędzie, pończochy z jakimś lekkim wzorkiem, czarne szpilki, bluzka na guziki z kołnierzykiem tym razem w kolorze ecru, i blado żółty żakiecik dopasowany do sylwetki, włosy upięte.. wzięła sobie do serca kiedy mówiłem ubierz się jak ...
«1234...7»