Joanna na wczasach - Opowiadania Erotyczne

Joanna na wczasach

35-letnia Joanna wraz z mężem Henrykiem byli właśnie na wczasach. Luksusowy kurort, palmy, drinki leżak, ot taki typowy wypoczynek. Czasem jednak wypadało zrobić chwilę przerwy w leżakowaniu i zwiedzić to i owo. Joanna lubiła zwiedzać nowe miejsca, Henryk nie koniecznie. Trzeciego dnia postanowili wybrać się coś zobaczyć. Nie mogli się jednak zdecydować czy chcą udać się w zatłoczone miasto czy może w jakieś odludne miejsce. Dość niekonwencjonalnie postanowili się więc rozdzielić na parę godzin i spotkać znów w okolicy hotelu. Henryk wyruszył na mały turnus wzdłuż brzegu morza po bardziej odludnej jego części. Joanna natomiast od razu wybrała się na miasto między największe tłumy. Oglądała stragany, ludzi, pamiątki, duperelki, ubrania, wszystko co odmienne i wielokolorowe. Po jakichś trzech kwadransach stanęła pod gabinetem, na którego szyldzie widniała nazwa „masaż hipnotyczny”. Gdzieś słyszała coś takiego, jej bliska przyjaciółka Helena, miała kiedyś z czymś takim do czynienia i bardzo polecała. Myliła się, mimo że nie była tego świadoma, ponieważ Helena zachwalała po prostu hipnoterapię, masaż hipnotyczny był za to sposobem na wyciągnięcie pieniędzy od naiwnych turystów. Nie miała niestety tej świadomości. Miejsce wyglądało jednak dość schludnie postanowiła więc zajrzeć. Przed wejściem stał niewielki mężczyzna, pochodzący na oko z dalekiego wschodu. Obserwował Joannę dłuższą chwilę jak zastanawiała się nad zajrzeniem do tego miejsca, kiedy tylko się zbliżyła zaczął ...

... typową szopkę mającą na celu zaproszenie i zachęcenie klienta. Nie musiał jej długo namawiać zanim zadeklarowała chęć skorzystania z tak egzotycznej formy relaksu. Weszła do środka, niewielki mężczyzna wszedł za nią oglądając się na plac i szybkim ruchem odwracając na drzwiach tabliczkę na „nieczynne”. 
Dostała biały ręcznik i własną przebieralnię. Próbowała się dowiedzieć, na czym będzie polegać całe przedsięwzięcie, gospodarz jednak oraz drugi mężczyzna, który za pewne pracował tam, nie udzielili wyczerpującej odpowiedzi, lub też udzielili takiej, z której niewiele rozumiała. 
Początkowo położyła się na stole do masażu i wszystko zaczęło przebiegać jak zwyczajny masaż, niezły, choć miewała w życiu lepsze. Odprężyła się nieco jednak. Mężczyzna dotykał jej ciało niespiesznie, oglądając i oceniając je dokładnie. Miała spory biust, ładną figurę, kształtny tyłek i bardzo przyjemną twarz. Była sporo wyższa i lepiej zbudowana niż on. On był niski, chudy i drobny. Ona piękną, wysoką, świetnie zbudowaną kobietą o bardzo kobiecych kształtach.
Po około dwudziestu minutach takiego odprężającego masażu niewielki mężczyzna poprosił ją za sobą, gdyż mieli przejść do kolejnej fazy związanej z hipnozą. Była ciekawa przebiegu dalszej części, więc bez szemrania weszła za nim po krętych schodkach na piętro. Posadził ją półleżąco na długim wygodnym fotelu. Po krótkiej pogawędce i wprowadzeniu mężczyzna zaczął wprowadzać Joannę w jakiś rodzaj transu. Co trochę sprawdzając jej czucie poprzez ...