Z kuzynem (cz.1). - Opowiadania Erotyczne

Z kuzynem (cz.1).

Z moim kuzynem Sławkiem od zawsze miałam dobry kontakt. Dogadywaliśmy się świetnie. I nie miało znaczenia to, że jest młodszy o dwa lata. Historia, którą wam opowiem wydarzyła się na tych wakacjach. Mam 20 lat i chyba troszkę wyrosłam z jeżdżenia na wakacje do rodzinki, ale ciocia potrzebowała pomocy w prowadzeniu domu na czas przyjazdu młodszego kuzynostwa. Jako, że nie miałam w planach nic innego, a zawsze lepiej gdzieś pojechać niż spędzać wakacje w domu, zgodziłam się. Na początku zapowiadało się nudno. Do południa pilnowanie dzieciaków, obiad, po południu pilnowanie dzieciaków, kolacja i wolne. Nie było tak strasznie. Dzieci nie rozrabiały, a ja wieczorami wychodziłam ze Sławkiem na wioskę. Poznałam jego kupli, troszkę chamskich, ale dało się przeżyć. Popijaliśmy trochę zimnego piwka, jak to w ciepłe dni. Dwa razy byliśmy na domówce, i kilka w klubie. I razem z kuzynem wracaliśmy do domu, gdy wszyscy już spali. Pewnego wieczoru po spacerze z nim i jego kumplami, wypiciu kilku piw wróciliśmy do domu. Sławek nie kład się spać, a i ja nie miałam na to ochoty. -To może pooglądamy film?-zapytał mnie. -Oki. Przyniósł laptopa do mojego tymczasowego pokoju, ponieważ u niego spało dwóch kuzynów, a ja miałam pomieszczenie na wyłączność. Włączył jakąś komedie znaną z wielu scen erotycznych. -Oj gówniarzu. Ładnie to tak gołe baby oglądać?-zażartowałam. -Wole na żywo, no ale trzeba brać co jest.- zaśmiał się. -Taa uważaj, bo uwierzę, że jakąś widziałeś.-odpowiedziałam również ...

... śmiechem. Kuzyn momentalnie lekko poczerwieniał. -Widziałem.-bąknął. -Ok.-powiedziałam tylko, bo nie chciałam żeby wpadł w większe zakłopotanie. Film leciał, atmosfera się rozluźniła, dużo się śmialiśmy. W pewnym momencie Sławek przeciągnął się tak, że widziałam jego wyraźnie zarysowanego członka. Gdy zobaczył mój wzrok speszył się i momentalnie grzecznie usiadł. -Daj spokój. Nie jesteś dzieckiem, a ja tym bardziej.-mruknęłam i zignorowałam całe wydarzenie. Gdy film dobiegał końca to ja się przeciągnęłam i powiedziałam: -Ja idę spać, a Ty jak chcesz to siedź tutaj. I poszłam się wykąpać. Nie zajęło mi to dużo czasu i już po chwili byłam z powrotem w pokoju ubrana w krótkie spodenki i luźny t-shirt. Nie przepadam za spaniem w staniku, więc z racji późnej pory i nieobecności młodzików nie założyłam go. Kuzyn nadal siedział w moim pokoju przeglądając różne strony. Położyłam się do łóżka i przykryłam cienkim kocem. Patrzyłam na odwiedzane przez niego witryny. Nie wiem co mnie naszło, ale zapytałam go: -Nie widziałeś żadnej nagie kobiety, prawda?- uśmiechnął się lekko i kiwnął głową skupiony na jakimś czacie. -Czyli jesteś prawiczkiem?- znowu skinienie. Byłam zaskoczona, mimo że wcześniej się z niego nabijałam. Sławek to przystojny chłopak. Wysoki, szatyn z niebieskimi oczami i uroczymi piegami. Dobrze zbudowany. Było dla mnie dziwne, że nie ma dziewczyny i że w ogóle jeszcze z żadną nie spał. Przez te wszystkie lata odnosiłam wrażenie, że jest typem żigolaka, a tu proszę. -A Ty Iza? ...