1. Podwójne zdziwienie


    Data: 04.08.2018, Kategorie: Geje Autor: esmaj, Źródło: Pornzone

    ... podniecony odchyliłem gumę bokserek i zdecydowanym pociągnięciem zsunąłem gacie. Moim oczom ukazała się bardzo duża pała, a przy tym bardzo kształtna. Jaja miał trochę mniejsze niż Marcin. Widać było, że Marek się regularnie goli. Bardzo dobrze, pomyślałem. Przejął inicjatywę i rzucił mnie na plecy. Okraczył mnie i zbliżył się do mojej twarzy.
    
    -Podoba się sprzęt? – powiedział z uśmiechem.
    
    -Pewnie, aż mi ślinka cieknie..-odrzekłem.
    
    Maro złapał mnie za szyję, popatrzył mi w oczy i jednym ruchem włożył większą część swojej pały do mojej buzi. Smakowała bardzo fajnie, nie wiem, czy nie lepiej, niż Marcina. Zakrztusiłem się lekko i oznajmiłem, żeby nie zapominał, że jestem początkujący. Uspokoił mnie i kazał się nie bać. Ręką i biodrami nadawał rytm. Ja starałem się wykonywać zadanie na szóstkę, aż w końcu nie musiał sterować. Sam poruszałem głową. Na zmianę z kutasem zabawiałem się jajami. Gdy pała lądowała w buzi jaja miałem w ręku. Ksiądz proboszcz wydawał się być bardzo zadowolony. Zmieniliśmy pozycję. Chciał, żeby zająć się jego klatą. Odrzekłem, że nie ma sprawy. Całowałem ją, drażniłem sutki, nie zapominając, że niżej czeka na mnie kutas, którego zabawiałem ręką. Powoli schodząc niżej całowałem klatę, brzuch, podbrzusze, aż znowu przywitałem się z pałą. Aż tu nagle wszedł Marcin! Pełna konsternacja, nie wiedziałem co się dzieje. Chłopaki uśmiechnęli się do siebie porozumiewawczo. Domyślałem się, o co może chodzić. Jak się okazało, Marcin pochwalił się o zabawie ...
    ... po filmie proboszczowi i postanowili razem się ze mną spotkać. Marek widząc moje zdenerwowanie uspokoił mnie. Powiedział, że to będzie nasza mała tajemnica i będzie bardzo przymnie. Rzeczywiście tak było.
    
    Marcin wyskoczył szybko z ciuchów i stał ze sterczącą pałą. Marko kazał się nim zająć, sam zaś delikatnie ssał moją pałę. Po doprowadzeniu Marcina do stanu równoważnego stanowi proboszcza stanęli obok siebie, a ja klęczałem na dywanie. Kazali na zmianę sobie obciągać. Byli bardzo mili dla mnie. Gdy ssałem jedno kutasa, drugiego zajmowałem ręką. Trwało to dobrych kilka minut. Podniecenie sięgnęło zenitu, bo chłopaki dali sobie nawet całusa. Wyczuwałem nadchodzący koniec. Maro zaczął głośno oddychać i oznajmił, że dochodzi. Trzymając jego pałę w zębach poczułem pierwsze krople spermy. W zasadzie strzały. Nie musiał mówić, że nikt nie będzie niczego sprzątać. Więc wszystko łyknąłem. Proboszcz wykonał ostatnie ruchy biodrami i opadł na łóżko. Marcin za to szarpnął mnie w górę i oblizał moje usta, korzystając również z naboju poprzednika. Teraz jego kolej. Ten orgazm był głośniejszy i jeszcze bardziej obfity. Tak obfity, że sperma wyciekała mi z ust, a mój kolega jeszcze nie skończył. Po oddaniu ostatnich strzałów tym razem marek chciał posmakować jogurtu. Przekazałem wszystko, co miałem w ustach. Był zadowolony i położył się. Teraz ja usiadłem na nim, a Marcin na zmianę raz ręką, raz językiem doprowadzał mnie do orgazmu. Nie było mi potrzeba bardzo dużo czasu. Wystrzeliłem na ...