1. Erotyczne zabawy.


    Data: 05.08.2018, Autor: Keira, Źródło: Lol24

    ... obietnicę przyjemności...
    
    -Lily?- wyszeptał mimo wszystko zaskoczony. Ona też była zszokowana. Skąd wiedział, że to ona? Pokręciła głową odrzucając niepotrzebne myśli. To teraz nie ważne, nie brzmiał jakby miał coś przeciwko.
    
    -Bingo, Kotku- powiedziała z zadowoleniem rejestrując fakt, że jej głos przyprawia go o gęsią skórkę.
    
    Wcisnęła guzik na fotelu sprawiając, że uniósł się i złożył. Teraz Kentin wisiał utrzymywany przez same łańcuchy. Po chwili poczuł delikatny ból na pośladkach. Dostał z pejcza. Przez chwilę myślał, że to mu się tylko wydawało, ale po tym co usłyszał, przestał mieć wątpliwości.
    
    -Ktoś był niegrzeczny i musi ponieść karę...- Lily była najwyraźniej w swoim żywiole ~kusząca i władcza.
    
    Mimowolnie poczuł, że na dźwięk jej głosu twardnieje i nawet kolejne uderzenia nie były w stanie tego zmienić. Jego koszula była, kilka uderzeń później, w strzępach, spodnie dobrze się trzymały, ale dziewczynie biczowanie się znudziło. Kentin już nie odróżniał bólu od przyjemności. Wszystko zlewało się w jedno, gdy Lily biła go, masowała, szczypała czy całowała. Było mu już obojętne byleby czuł jej dotyk. Jęknął zawiedziony kiedy ognistowłosa odeszła od niego. Wzięła coś ze stołu, ale nie zdążył zauważyć co, bo schowała to i wróciła za niego. Kolejny guzik przy sprzęcie i to, co było fotelem, zmieniło znów położenie. Chłopak był zmuszony się pochylić, gdy maszyna obniżyła się i zgięła do przodu.
    
    Wzdrygnął się, gdy poczuł zimno na pośladkach i udach, jego ...
    ... spodnie zostały zsunięte, a jego męskość sterczała teraz w całej okazałości. Kolejne jęknięcie, tym razem z przyjemności, gdy jego oprawczyni złapała go w dłoń i zaczęła posuwać nią po całej długości.
    
    Prawie całkiem się w tym zatracił, gdy nagle poczuł coś zimnego przy jego wejściu. Ona przygotowywała go! Czuł jak delikatnie masuje go palcem nawilżonym żelem. Wsunęła go do środka, a chłopak jęknął sam nie wiedział czy z bólu, czy z przyjemności. Może z obu?
    
    W każdym razie poruszała się w nim palcem dopóki nie stwierdziła, że może dołączyć drugi. Zajmowała się nim z dwóch stron, a on jęczał i łapczywie łapał oddech czując, że jest na granicy. Gdy to wyczuła wysunęła z niego palce i zaprzestała zajmowania się nim.
    
    - Wracaj tam- wyjęczał zawiedziony. Nie podejrzewał, że to może być tak przyjemne. Uśmiechnęła się pod nosem. Nawilżyła odpowiednio następną zabawkę i przycisnęła się z nią do niego. Złapała go za biodra i powoli wsunęła w jego, wcześniej przygotowane wnętrze, strap-ona. Spiął się z początku, ale gdy przywyknął to tego uczucia wypełnienia, rozluźnił się.
    
    Zaczęła systematycznie wsuwać i wysuwać się z niego. Jej palce boleśnie wbijały mu się w biodra dodatkowo go podniecając. Po prawie pół godzinie intensywnej zabawy doszedł gwałtownie z jej imieniem na ustach.
    
    Wyglądał cudownie... W półmroku rozwianym ledwie przez małe lampki jego umięśnione ciało lśniło delikatnie od potu, jego klatka piersiowa unosiła się spazmatycznie, gdy normował oddech po właśnie ...