Pozegnanie lata - 3.
Data: 08.08.2018,
Kategorie:
Sex grupowy
Autor: Tomnick, Źródło: SexOpowiadania
... Nigdy tak nie spółkowała. Dzisiaj też było fajnie, ale nagle chłopacy zaczęli robić coś, czego bała się i nie chciała. Nie zgadzała się! Rzucała głową na boki, jednak niewiele widziała. Czuła dłoń Andrzeja na pośladku. Był stanowczy. Domyślała się, że nie zrezygnują. Ona też nie zamierzała rezygnować! Reszta spółkujących czasami przyglądała się ich szamotaninie. Traktowali protesty dziewczyny jako nieodzowny element grupowego seksu. Dziewczyny patrzyły z niepokojem albo z zainteresowaniem, a chłopacy z rozbawieniem. Podniecała ich taka sytuacja. Ich koleżanka miała doświadczyć czegoś nowego. Koledzy poskramiali kotkę, która pokazywała pazurki! Kotka nie zamierzała się poddać.
– Zostawcie mnie! Puśćcie! – wygięła grzbiet. – Nie chcę! – protestowała z wysiłkiem, próbując pokonać nacisk dłoni Andrzeja.
Z kolei Andrzej milczał i starał się wepchnąć penisa do pochwy. Grzesiek trzymał leżącą Kamę za dłonie i starał się poruszać biodrami. Dziewczyna bezradnie szamotała się między nimi i nagle... Nagle poczuła jak penis powoli wnika do pochwy. Drugi penis! I bolało! Zebrała resztki sił i jeszcze raz spróbowała uciec biodrami na bok, zsunąć się z członków. Na próżno. Andrzej przywarł do jej pośladków i systematycznie wnikał coraz głębiej. Kama krzyczała, protestując, ale oni ignorowali jej protesty.
*
Z jakąś satysfakcją oglądałem porażkę Kamy. Z podnieceniem obserwowałem, jak chłopacy dosiadają protestującą Kamę. Penis sterczał w Róży, więc nieco przyspieszyłem, wywołując ...
... jej głośniejsze stęknięcia. Na mój gest Irenka klęcząc, pochyliła się do mnie nad „Kwiatuszkiem” i zaczęliśmy całować się. Wolną ręką macałem jej piersi. Irenka trzymała mnie za pośladek. Potem dłoń zsunęła się po pośladku w kierunku moszny. Dopominała się o swoją kolej. Energiczniej ruchałem stękającą Różę.
Zenek i Radek zmieniali się w pochwie i ustach Marioli. Blondynka miała kształtne piersi i wydatne usta, więc korzystali tak długo, jak tylko byli w stanie. Spróbowali wejść do odbytu, ale się nie udało. Mariola protestowała, a oni też nie byli zbyt cierpliwi. Kiedy klęczała na czworakach, jeden wytrysnął w usta, a drugi na plecy. Akurat Zenek był z tyłu, więc szybko przeniósł się przed twarz dziewczyny. Bez oporu wzięła w usta dwa członki.
Mało kto miał ochotę poświęcać uwagę protestom Kamy.
*
Boguś miał najwięcej szczęścia. Zadowolona z zaprosin Blanka ustawiała się w każdej pozycji, którą wybierał Bogdan. I było widać, że spółkowanie z nim wyraźnie zaspokaja jej potrzeby. Ale do czasu! Chłopak gestem zaprosił samotną i markotną Ankę. Podeszła szybko. Kiedy zaczęli pieszczoty we troje, chyba tylko Bogdan był zadowolony. Dziewczyny wydawały się rywalizować o jego zainteresowanie. W końcu ustawił je na czworakach i na przemian rżnął od tyłu, wpychając w drugą dwa albo trzy palce. Potem zmęczony padł na plecy i pociągnął za sobą Blankę. Po krótkich pieszczotach wziął ją od tyłu, a Anka pociągnięta za włosy, położyła się pod dziewczyną i starała się lizać cipkę ...