Od szantażu do miłości 38.
Data: 08.08.2018,
Kategorie:
Dojrzałe
Autor: Radek, Źródło: Fikumiku
... żarliwie znowu całowaliśmy się. Po jakimś czasie zaspokojeni pocałunkami kiedy nasze oczy się spotkały Ania wyszeptała: -" Kocham ciebie skarbie". -" Ja ciebie też najdroższa". -- "Pragnę ciebie,weź mnie skarbie". _ nic nie mówiąc zacząłem pieścić i całować jej piersi,ona zaczęła pomrukiwać co mnie nakręcało i czując,że mój sprzęt już jest gotowy klęknąłem pomiędzy jej nogami i najpierw jedną a potem drugą jej nogę zarzuciłem sobie na ramiona i delikatnie wszedłem w nią a potem coraz mocniej ją posuwałem,a ona coraz mocniej jęczała rękoma ściskając moje ręce które trzymałem na jej udach.Czując po wbitych paznokciach w moje ręce,że Ania już dochodzi to przyśpieszyłem i w ostatniej chwili wyjąłem i prysnąłem spermą na jej brzuch i nogi. Kiedy wszystko wytrzepałem spojrzałem na Anię,miała oczy zamknięte i ciężko oddychała i dopiero jak całowałem ją po udach otworzyła oczy i się uśmiechnęła,a potem zabrała swoje ręce z moich rąk i szeroko je rozkładając powiedziała: -" Chodź do mnie i przytul mnie". _ zdjąłem pomału jej nogi z moich ramion i kładąc się na boku obok Ani,objęliśmy się i mocno do siebie się przytuliliśmy a po chwili powiedziałem: -"Wszystko bym oddał,żeby ta chwila trwała wiecznie". -"Wiem skarbie". _ i potem zerkając na swój zegarek na ręku dodała: -"Cholera jak ten czas leci.Skarbuś musimy pomału wstawać bo już jest 19.10". -" O której Sławek ma przyjechać?". -" Nie wiem,mam nadzieję,że nie przyjedzie tym o 19.15 bo raczej by nie zdążył,a potem jest pociąg z ...
... Warszawy u nas o 20.07,a następny o 20.56". -"Nie chce mi się Aniu wstawać". -"Mnie też nie,ale chyba nie zostawisz mnie samej z tym bałaganem?". -"Co trzeba zrobić?". -" Są naczynia do umycia, w dużym pokoju trzeba też sprzątnąć do końca,żeby stary nie widział,że było przyjęcie". -"Dobra wstaję,bo dużo czasu nam nie zostało tylko najpierw szybka kąpiel". _ i się podniosłem,a Ania też wstając powiedziała: -" To ja w tym czasie zmienię pościel". -"To nie idziesz się kąpać". -" Nie teraz,bo wiem jak ta nasza wspólna kąpiel się może skończyć,a nie mamy czasu skarbie na dalsze figle". _ i dała buziaka i kiedy miałem wychodzić z pokoju zadzwonił telefon,a więc się wróciłem a Ania poszła do telefonu. Kiedy ona rozmawiała to ja pozbierałem swoje skarpetki i slipy,i po cichu wyszedłem z pokoju Ani do drugiego pokoju i kiedy byłem pośrodku tego pokoju to nagle usłyszałem pisk Ani z przedpokoju,a jak się okazało było to ze szczęścia. Ja stanąłem jak wryty po środku tego pokoju,a Ania wleciała uradowana jak nastolatka i mało co by mnie nie przewróciła skacząc na mnie i obejmując mnie rękoma za szyję a nogami za biodra powiedziała: -" Skarbie mamy całą noc dla siebie.Ale się cieszę jak cholera". _ i zaczęła mnie całować szaleńczo po całej twarzy.Stojąc tak po środku prawie ciemnego pokoju,bo żaluzje były zaciągnięte i padało tyko światło z pokoju Ani oraz z przedpokoju,wreszcie Ania się zmęczyła i tylko rękoma mnie obejmowała,a nogami mnie puściła i stanęła na dywanie to wtedy zapytałem: -" ...