Dziecko. 9
Data: 09.08.2018,
Kategorie:
Anal
Sex grupowy
Autor: ---Audi---, Źródło: xHamster
Obudziłam się w nocy...
Gdzie jestem... ?
Co się dzieje... ?
Leżę przykryta kocem... gdzie jest mój mąż...
- Marek ?
Cicho... próbuję wstać... muszę do łazienki... nie zapalam światła, próbuję dojść do sedesu... i czuję jak coś leci mi po nogach... o Boże... sikam i nie czuję... co się dzieje... ?
Ktoś zapala światło...
- Marek... co się dzieje...?
- No właśnie, co się dzieje Karolina ?
Patrzę pod nogi, on patrzy się też... widzę kałużę...
- Chyba jestem chora... nic nie czuję...nie wiem, że sikałam... zobacz co zrobiłam...
- Idź do łóżka, posprzątam...
- Jesteś kochany...
Obudziłam się o 11 rano... w domu było cicho... a Patryk ?
Na stole leżała kartka, jesteśmy na placu zabaw... Jola...
Ok... co to było w nocy... ale obciach... dlaczego nie wytrzymałam... do jest ?
Net, google, pytanie... nietrzymanie moczu po wysiłku... ?
Prosta odpowiedź... dostałam za mocno po garach, to znaczy za bardzo zaszalałam... 9 orgazmów to stanowczo za dużo... dobrze, ale co powiem Markowi... ?
Sms od niego, jak zdrowie...?
- Już ok, odpoczywam...
W obiad przyszli z placu... mały chciał szaleć, ale jeszcze leżałam...
- Coś poważnego Pani Karolino ?
- A co ?
- Maż taki zdenerwowany prosił, abym przeszła z samego rana, bo Pani podobno bardzo źle się czuję...
- Mam nerwy w wydawnictwie, i za bardzo to przeżywam...
- Może herbatki ?
- A chętnie...
Muszę grać idiotkę, ale co powiem mężowi ?
Zaraz będzie... już raczej ...
... dobrze się czuję, chociaż jeszcze raz to się przytrafiło, tyle, że już wiedziałam i zdążyłam...
- Cześć Karolinko, coś poważnego się stało ?
- Nie powiedziałam ci , ale zapisałam się do siłowni i za dużo wczoraj poszalałam...
- Poważnie ?
- Tak, ćwiczyłam na trzech porządnych urządzeniach i przeholowałam... to ze zmęczenia... można się na nich naprawdę wykończyć...takie ciężkie te maszyny...
- Nie możesz tak od razu robić na maksa...
- Ale ja lubię, wiesz, że się nie poddaję, jak trzeba to dam radę... chociaż wczoraj nie dałam, przepraszam cię i bardzo dziękuję... wykończyły mnie...
Czy ja jestem wredna, czy tylko bezczelna... ?
Drażnię się z nim, a on o niczym nie wie... i niech tak zostanie, jest zbyt kochany, po co ma się denerwować, przecież jest taki słabowity...
Odpoczywałam kilka dni, środek przeleciał, następny miesiąc stracony, ten zaraz przyjedzie i co... będzie chciał się rżnąć, a ja nie powinnam...bo to nic nie da...
Poczekam, nie będę dzwonić, ani esemesować... zapiszę się w tym czasie na siłownię, pozory muszą być.
Pojechałam do miasta, ma być w tej galerii... w mojej galerii.. tej od ubrań... już wspomnienia zaczęły szaleć... Mijałam wiadomo jakie sklepy, a na dole są chłopaki od opon... może... cicho kurwo...opanuj się...
Ale wielka... ile urządzeń...
- Witam Panią... czym służymy ?
- Poproszę o karnet na 3 miesiące i kogoś, kto zadba o moją kondycję...
- A konkretnie ?
- Chcę być silniejsza i więcej wytrzymywać ...