Dziecko. 9
Data: 09.08.2018,
Kategorie:
Anal
Sex grupowy
Autor: ---Audi---, Źródło: xHamster
... skręcić...
Zaczęłyśmy się ubierać, śmiałyśmy się do siebie, jedna poprawiała d**gą...
- Na dobra sprawę, gdy ubierałam majtki, powiedziałam... nie powinnam w nich chodzić, są niepotrzebne...a korek i tak się trzyma...
- To chodź bez, jesteś przecież dupodajką...
- Podniecająca myśl...
- I co kurwo, znowu dostałaś orgazm dając w dupę ?
- Nie wiem co tam jest, ale bierze mnie od razu.
- Niektóre tak mają, masz męską dupę.
- To znaczy ?
- Faceci maja prostatę w tyłku, coś jak nasza łechtaczka i jak ją dotkniesz to mają orgazm natychmiastowy, musisz mieć podobnie...
- Ciekawe..
- A, tu masz swoje pięć dych... zarobiłaś...
- Daj spokój, chociaż przyznam się ci, że ostatnio zaproponowano mi 500 zł za seks z trzema facetami...
- I co, mów...
- Po wszystkim chcieli dopłacić... tak im zrobiłam...
- Ilie dostałaś mała kurewko ?
- Nie śmiej się, dziewięć...
- O ja pierdolę... mogłaś chodzić ?
- Nie i najgorsze jest to, że nie czułam potem, że sikam...
- Ha, ha, ha... chodzisz na kurestwo, a nie wiesz, że musisz ćwiczyć mięśnie cipki...
- Teraz już wiem...
- Hej laski, gdzie idziecie...?
Pod mijaną bramą stało dwóch chłopaków...
- Na jebanko... nie widać... zawołała Anka
- Dajcie nam też...
- Nie stać was...
- Dajcie za darmo...
- Za darmo to mogę wami napluć szmaciarze...
- To napluj...
Anka stanęła i zaczęła się zastanawiać...
- Idziemy, daj spokój... powiedziałam... nie mamy czasu...
- Ale ty ...
... jesteś zasadnicza, wiesz jak tacy młodzi pierdolą...?
- Nie... skłamałam...
- Jadą jak maszyny przez 2-3 godziny, to lepsze niż twoja siłownia...
- Słuchaj, zapisałam się na siłkę, dwóch moich osobistych trenerów już mnie chciało brać...
- To się nie zastanawiaj, dawaj póki jesteś młoda.
- Na siłowni ?
- A nie mają tam pryszniców czy sauny, tam zawsze można dać dupy...
Zadała mi pomysł, wart zapamiętania.
Doszłyśmy do jej mieszkania...
- Szybko lecę do kibelka, zaraz będzie,. jak co, to otwórz...
Nie minęło 10 minut, a jest pukanie...
- Cześć...jestem Khalid...
O cholera, czarny...
- Karolina... wydukałam...
Tego się nie spodziewałam, pierwszy raz w życiu pójdę z czarnym, zawsze jest ten pierwszy raz...
Anka wyleciała...
- Już jesteś... nasz wino ?
- Mam.
- To rozlej, wiesz, gdzie są kieliszki...
- Ja nie piję, prowadzę...
- A ja tak... zawołała Anka...
Patrzył się na mnie jak wygłodniałe zwierzę, wzrok miał zalotny, był wysoki, barczysty, facet jak malowany, ręce zadbane... no i był w garniturze. Dziwnie ogląda się czarnego tak elegancko ubranego, przynajmniej mi..., biała koszula i jego czarne ciało... nogi same się uginały...
- Co robisz w życiu? zapytałam
- A to i tamto... pomagam ludziom...
Śmieszne, nam też pomoże poczuć się wspaniale wyjebane...
Podał kieliszki, umoczyłam tylko usta i odstawiłam... Anka wypiła, on też, odstawił kieliszek, podszedł do mnie i pocałował... mocno... poczułam wino i ...