Rodzina w Górach cz. 2
Data: 14.08.2018,
Kategorie:
Rodzinka,
Autor: raven, Źródło: Fikumiku
... = młody trzymaj ją, jest naszą kurwą, więc tak ją potraktujemy. Wyjebiemy ją dzisiaj z całych sił. Po tych słowach złapał matkę mocno za biodra i rozpoczął szaleńczy rajd. Matka krzyczała w niebogłosy. Ja jednak za radą ojca złapałem ją mocno za włosy i przycisnąłem do własnego kutasa. = obciągaj kurwo! - krzyknąłem = postaw mu pałę, to zerżniemy cię na dwa kutasy - dodał ojciec, nie przerywając dewastacji jej dupska. Matka posłusznie ssała mi pałę. W miarę na ile była w stanie. Mocne pchnięcia ojca powodowały, że raz za razem krzyczała. Zarówno z bólu jak i z przyjemności. Ojciec wydawał się niczym nie przejmować. Jego ogromny fiut wbijał się w całości w dupsko matki. Jego nabrzmiałe i wiszące jaja odbijały się i co sekundę mlaskały. To trwało całą wieczność, a przynajmniej takie miałem wrażenie. Po jakimś czasie, moja pała znowu stwardniała i była gotowa do dalszej zabawy. = widzę młody, że suka postawiła ci fiuta do pionu - wysapał ojciec. Wyszedł szybko z matki stanął obok i zarządził: - Nati, nabij się na jego fiuta swoim dupskiem Mama, nie miała już zbyt wiele sił, ale posłusznie podniosła się, wstała, obróciła do mnie plecami i nabiła dupskiem na moją pałę. = złap ją mocno za cyce - powiedział do mnie ojciec Złapałem ją za te dwa ogromne balony i przyciągnąłem do siebie. Ojciec natomiast podszedł do nas, wycelował swojego fiuta w jej cipę i sprawnym ruchem w nią wszedł. Nogi podniósł jej do góry, co spowodowało, że mój kutas zanurzył się w jej dupie po same jaja. ...
... Złapał ją mocno za kostki i zaczął pierdolić ile sił. Jego ruchy były tak silne, że przy każdym pchnięciu matka lekko podnosiła się, ja natomiast wykorzystywałem ten moment by dobijać w nią swojego kutasa. Jednocześnie podczas całej akcji, jaja ojca obijały się o moje. Uczucie z jednej strony było dziwne, z drugiej byliśmy wszyscy tak podnieceni, że na takie "szczegóły" nikt nie zwracał uwagi. Matka, nie mając już żadnego kutasa w ustach darła się na całe gardło. = bierzcie mnie, o taaak...!!! pierdol, rżnij !!!!! ja pierdole, ooo taaak!!! - słychać było bez przerwy. Po kilkunastu minutach, przy akompaniamencie wrzasków i krzyków matki dochodziliśmy do końca tego niesamowitego wieczoru. Cała nasza trójka oblana była potem, który przy świetle samotnej lampki olejowej dawał efekt "świecących się ciał". Ojciec w pewnym momencie sapnął, wyciągnął pałę i skierował ją na matkę. Spuścił się na nią olbrzymim ładunkiem spermy. Ja widząc to, też nie wytrzymałem i spuściłem się po raz trzeci, tym razem w jej dupie. = wyliż mi go - rozkazał Natali, wkładając jej do ust swojego kutasa. Ta w dalszym ciągu była na mnie nabita. = dobra, ja idę spać, bo jutro z rana muszę jeszcze jechać do miasta kupić bezpiecznik i parę innych rzeczy - rzucił ojciec, po czym poszedł schodami do góry. Mama wstała cała obolała, po czym rzuciła w moją stronę: = raz jeszcze wszystkiego najlepszego mój ogierze - i również udała się do góry. Ja siedziałem tak jeszcze przez kilka minut, nie umiejąc pozbierać myśli. ...