1. Nikt o tym nie wie, że robię to z tatą....cz.2


    Data: 15.08.2018, Kategorie: Tabu, Autor: pawel19951, Źródło: xHamster

    ... łamiącym się głosem czując jak teraz już dwa palce taty sieją coraz większy zamęt i spustoszenie w jej rozpalonej muszelce. – Rób to.....ale po cichu.....nie możemy się zdradzić.....bo nie będziemy mogli tego więcej robić.....a ja chcę to z tobą robić.....chcę byś mnie pieścił i pieprzył.....spuszczał się na mnie.....i we mnie....
    
    - Oh, mów mi tak jeszcze córeczko..... – odrzekł tata skupiając teraz pieszczoty na jej nabrzmiałej, wrażliwej jak nigdy łechtaczce.
    
    - Ahhhhh......właśnie tam tato.....pieść mój dzyndzelek.....boooożeeee jak mi dobrze.....
    
    - Chcę, żebyś doszła......właśnie teraz..... – odrzekł nagle. Chwycił córkę i posadził na biurku. Rozchylił jej nogi i wbił się twarzą prosto w jej ociekającą sokami cipę. Lizał ją mocno delektując się jej smakiem skupiając się głównie na łechtaczce bo wiedział, że w ten sposób córka dojdzie w kilka chwil. I tak też się stało, wystarczyło kilka minut, a ciałem Gosi wstrząsnął potężny orgazm. Zaczęła się trząść zaciskając nogi i z trudem powstrzymywała się od krzyków. Tata asekurował ją by nie spadła z biurka i obserwował jak rozkoszne spazmy targają jej ciałem.
    
    - O jaaaa pierdzielee...... – wydobyła z siebie gdy zaczęła do siebie dochodzić.
    
    - Hehe....żyjesz tam córcia.....?
    
    - Nie wiem heh......to było......wow.....nie wiem co to było.....dawno już nie miałam takiego orgazmu..... – stwierdziła próbując usiąść. Tata jej w tym pomógł i przez chwilę patrzeli sobie w oczy.
    
    - No nic.....chyba będę uciekał..... – ...
    ... zaczął po pewnym czasie tata.
    
    - Nom......już późno.....jutro trzeba wstać.....
    
    - Racja.... – zgodził się całując córkę w usta. Po chwili to ona go pocałowała. A potem znowu zaczęli się całować jak para kochanków. Dawali tym sobie wyraz prawdziwej miłości, fascynacji i oddania a także całkowitej akceptacji relacji które ich łączyły. Trwało to kilka minut w czasie których Gosia nie mogła oprzeć się wrażeniu, że całując się z tatą czuła się jakby robiła to z mężczyzną swojego życia. Ale przecież nie mógł nim być, był jej rodzicem, jego obowiązkiem było wychowanie jej, zapewnienie bezpieczeństwa, bytu a nie wdawanie się w iście dziki romans. Gosi odpowiadał on dopóki robili to w miarę w bezpiecznych warunkach....zdecydowanie nie jak tego wieczora! Uwielbiała obcować z penisem taty, choć wiadomo, że nie powinna w ogóle o nim myśleć. Tymczasem nie mogła pozbyć się go z głowy. W tak młodym wieku trafił jej się tak świetny i doświadczony kochanek, który jak nikt z jej rówieśników wiedział jak prawidłowo dbać o potrzeby kobiety.
    
    I tu też się uzupełniali, ona była młoda, on doświadczony, tego właśnie szukali. Wielu starszych facetów szukało pociechy w ramionach młodych, pełnych życia kobiet i odwrotnie, wiele młodych dziewczyn szukało starszych doświadczonych facetów. Gosia trafiła akurat na swojego własnego tatę i uprawiała z nim seks wbrew wszystkim zakazom i przykazaniom. Czuła nieziemską rozkosz gdy jego penis wdzierał się i rozpychał jej pochwę lub gdy posuwał się wgłąb jej ...
«12...678...11»