1. Urodziny


    Data: 20.08.2018, Kategorie: Nastolatki Autor: ali, Źródło: Fikumiku

    ... świętował swoje osiemnaste urodziny. Zaprosił pięciu najlepszych kumpli, dwaj z nich przyszli z dziewczynami. Andrzej przyszedł z Magdą - Tomek uśmiechnął się do niej kiedy zaczęła gładzić stopą jego nogę. Drugi był Mateusz z Dorotą, siostrą Andrzeja. Poza tym było ich jeszcze dwóch oprócz Tomka, i jeszcze trzech, których nie znał. Poza tym była tam jeszcze siostra Mariusza, Milena z dwoma koleżankami z klasy, Moniką i Agnieszką. Kolejne trzy dziewczyny to szałowa blondynka, na którą od razu zwrócił uwagę, miłą na imię Aneta i włosy koloru słomy sięgające do pasa. Była ubrana w obcisłą czarną sukienkę uwydatniającą jej dojrzałe krągłości. Następne dwie to Agata, dziewczyna o figurze pozostawiającej wiele do życzenia i Andżelina mająca ciemną cerę i czarne włosy zaplecione w dwa warkocze. Miała być jeszcze jedna, ale na początku nie dotarła. Tomek siedząc przy "suto" zastawionym stole przyglądał się wszystkim i pomyślał, że mogłaby z tego wyniknąć niezła orgietka. Zastanawiał się tylko komu przypadło by szczęście obrabiać cipkę Agaty. * * * Był już nieźle wypity kiedy na parkiet wyciągnęła go Milena. Była niższa od niego o kilkanaście centymetrów, miała jasne, rozpuszczone włosy i jak sądził niebieskie oczy. Wtuliła się w niego kiedy zagrali Killing me softly. Tańczyli razem, ale Tomek był gdzie indziej. Podziwiał kolory, które przyniosła mu koleżanka trawka. Chłopaki wypalili jej już ze trzy gramy, jeden z tej nieznajomej trójcy, chyba miał na imię Piotrek, porzygał się w ...
    ... łazience. Miała na sobie luźną spódniczkę, czarne rajstopy i ciemno zieloną bluzeczkę zapinaną na pięć guziczków. Po wolnej Killing me softly zahuczała ostra muzyka i większa część zaczęła natychmiast podskakiwać, wywijać rękami co nazywało się tańcem pogo. Tomek nie miał na to nastroju. Chciał usiąść, ale Milena już prawie przysnęła przy jego boku. Spojrzał na wchodząca do pokoju Anetę i puścił do niej oko. Podeszła do nich. - Co słychać? - krzyknęła próbując nieudolnie poruszać się w rytm muzyki. - Co palisz? - spytał. Milena podniosła głowę i natychmiast sięgnęła po fifkę z trawką. Zaciągnęła się i wstrzymała oddech. Podała Tomkowi. Wzruszył ramionami i uśmiechnął się do Anety. Wypuścili dym, Milena powtórzyła to jeszcze raz, po czym usłyszeli trzaski i dźwięk tłuczonego szkła. Zatrzymali się i popatrzyli na potłuczony klosz od żyrandola. * * * Zabawa została przerwana na krótką chwilę potrzebną do sprzątnięcia szkła, następna przerwa nastąpiła w niedługim czasie kiedy Milena wtulona w Tomka krzyknęła. - Co się stało? - spytał. Ktoś ściszył muzykę, podeszło do nich kilka zawianych osób. - Nadepnęłam na szkło - stwierdziła stając na jednej nodze i opierając się na jego ramieniu. Muzyka została podgłośniona i znów zostali sami. Pewnie myśleli, że odwiedził ich morderca z Krzyku. - Pomóż mi wejść na górę - poprosiła. Opierając się na jego ramieniu weszła po schodach na górę i stanęła przed drzwiami łazienki. Kiedy je otworzyli zobaczyli Andrzeja z opuszczonymi spodniami i Magdę ...
«1234...»