1. Zakazana namietnosc Czesc II Aniol rozkoszy


    Data: 26.04.2018, Kategorie: Mamuśki Autor: TGoya, Źródło: SexOpowiadania

    …Zamarłem z przerażenia. To, co zdarzyło się przed chwilą było szalone, grzeszne, cudowne, ale jednak bardzo złe. Ale teraz, kiedy poczułem, że Wioletta chwyciła mnie za rękę byłem przerażony. Co się teraz zdarzy, czy zacznie krzyczeć, wyzywać mnie, jak zareaguje?- przez mój umysł szybko przeleciały najgorsze scenariusze.
    
    - Już po mnie - pomyślałem, ale ona otworzyła oczy, spojrzała na mnie i szepnęła
    
    - Dziękuję…
    
    Zbaraniałem, byłem przygotowane na zupełnie inną reakcję. Teściowa szepnęła znowu:
    
    -Dziękuję, Ci za to, że przypomniałeś mi jak wspaniale być obiektem pożądania, jak cudownie jest, kiedy czujesz że nadal wzbudzasz podniecenie. Już zapomniałam, co oznacza być kobietą w sensie seksualności.
    
    Milczałem, bo nie bardzo wiedziałem, co mam powiedzieć.
    
    Wiola ciągnęła dalej:
    
    - Chcę byś pozwolił mi też być twoja kobietą. Potrafię dać ci rozkosz, jakiej inne ci nie dadzą, rozkosz dojrzałą….
    
    Stałem nad nią i patrzyłem na jej ciało. Nadal leżała w takiej pozie jak w chwili, kiedy szczytowałem w niej. Z zadartą niebieskawą od światła telewizora koszulą nocną i z zsuniętymi na jedna stronę majtkami. Patrzyłam na jej cudownie duże piersi, które falowały w rytm jej oddechu. Patrzyłem na rozchylone uda, patrzyłem jak wypływa spomiędzy jej warg sromowych koktajl miłości- jej skoki zmieszane z moja spermą.
    
    - Chcę być twoim aniołem rozkoszy- tajemniczym, dyskretnym i zakazanym aniołem rozkoszy, Oczekuję od ciebie w zamian tylko tyle, że zaufasz mi i pozwolisz ...
    ... czasem spełnić swoje fantazje - powiedziała.
    
    - A czy mam teraz inne wyjście? – zapytałem cicho.
    
    Zdanie to było jednak bardziej wyrażeniem zgody niż pytaniem. I ja i ona wiedziała, że oznacza to, że bardzo tego chcę. Zobaczyłem jak druga ręka Wioli pomału unosi się w kierunku mojej moszny. Poczułem, jak bardzo delikatne zaczyna drapać moje uda w okolicy krocza, Jej idealnie polakierowane paznokcie powoli przesuwały się w kierunku jąder. Ujęła bardzo delikatni je w swoją dłoń, jakby chciała ogrzać je swoim ciepłem. Delikatne ruchy jej palców, pieściły je.
    
    Po chwili Wiola powiedziała:
    
    - A teraz proszę połóż się proszę obok i nie ruszaj, dopóki ci nie pozwolę.
    
    Przesunęła się na bok łóżka, robiąc mi miejsce. Położyłem się na plecach i czekałem.
    
    Wiola uklęknęła obok i dłużą chwilę patrzyła na mnie. Bez słowa, zsunęła mi, spodnie i podsunęła podkoszulek pod szyję. Leżałem obnażony, tak jak ona przed chwilą.
    
    - Wsuń ręce pod głowę i się nie ruszaj- powiedziała dość stanowczo. Zrobiłem to od razu.
    
    - Masz wspaniałe ciało, cudowna skórę i słodką cipkę - powiedziałem. Ona jednak milczała.
    
    Wiola, jeszcze przez chwilę patrzyła na mnie, po czym okrakiem usiadła na moich nogach i nachyliła się tak, aby jej duże i ciężkie piersi dotknęły mojego ciała. Poczułem jak jej brzuch dotyka penisa. Zaczęła pomału falować to w lewo, to w prawo, masując moje ciało jej piersiami. Leżałem bez ruchu w dłońmi pod głową i jedyne, co mogłem zrobić to skupić się na tym, co odbiera moje ...
«1234»