Badanie
Data: 26.04.2018,
Kategorie:
Geje
Autor: winex, Źródło: Pornzone
Mając osiemnaście lat byłem wciąż prawiczkiem. Odkrywałem dopiero swoje ciało i nie miałem pojęcia o własnej seksualności. Lubiłem przyglądać się ludziom, patrzeć na nich i czasami zastanawiałem się co kryje się pod ich ubraniami. Oczywiście jak każdy nastolatek onanizowałem się. Można powiedzieć często, nieustannie, nawet po kilka razy dziennie. Zabawiając się swoim ptaszkiem odkrywałem, że przyjemność zwiększa się gdy dotykam różnych części ciała, np. krocza, podbrzusza, sutek. Dużym zaskoczeniem było dla mnie dotknięcie odbytu. Momentalnie poczułem podniecenie. Szybko nauczyłem się, że orgazm może być silniejszy i przyjemniejszy gdy jedną ręką masuje kutasa a druga pieszczę sobie dziurkę. Podczas tych zabaw często łapałem się na tym, że odtwarzam w pamięci widoki z szatni po lekcji wychowania fizycznego. Przypominam sobie kolegów częściowo rozebranych, ich pośladki, nogi albo klejnoty ukryte w slipkach. Wtedy nie miałem jeszcze pojęcia jaka jest moja orientacja seksualna. Byłem prawiczkiem i to miało się wkrótce zmienić w zaskakujących okolicznościach. Słyszałem kiedyś jak koledzy opowiadali o starszym lekarzu pracującym w naszej przychodni rejonowej. Mówili, że łatwo załatwić od niego zwolnienie lekarskie jak się chce uniknąć szkoły na kilka dni. Podobno wystarczy zapisać się do niego na wizytę, powiedzieć wprost o co chodzi i dać się ‘dokładnie’ zbadać. Towarzyszyły tym opowieściom dwuznaczne miny i uśmiechy. Jeden z kumpli skomentował nawet, że to nic wielkiego, ‘dasz ...
... się trochę pomacać i tyle’. Miałem dość trudną sytuację z ocenami z języka polskiego a zbliżał się sprawdzian. Oczywiście zawaliłem i nie przygotowałem się na czas. Próbowałem dwa dni przed ale okazało się, że materiału jest bardzo dużo. Szybko przypomniałem sobie opowieść o pomocnym lekarzu. Poszedłem wiec do przychodni i sprawdziłem kiedy on przyjmuje. Idealnie! Następnego dnia na koniec dyżuru miałem umówioną wizytę. Im bliżej tej godziny tym bardziej byłem wystraszony i przejęty. Nie bardzo rozumiałem co mam zrobić, żeby go przekonać, iż potrzebuję tego zwolnienia. W końcu przed godziną szesnastą byłem w rejestracji. Czekałem jeszcze ponad czterdzieści minut bo było jakieś opóźnienie. Serce mi waliło a wstyd i strach paraliżowały. W głowie kłębiły się różne myśli łącznie z tą aby uciec i zrezygnować ale co wtedy? Co zrobię jutro w szkole? Przecież mam sprawdzian i nic nie umiem. Gdy tak walczyłem sam z sobą nagle otworzyły się drzwi. Wyszedł przedostatni na dzisiaj pacjent a męski, niski głos zawołał ‘proszę!’. To było do mnie, teraz moje kolej. Z bębniącym sercem i drżącymi nogami wszedłem, zamknąłem drzwi i stanąłem. Lekarz spojrzał na mnie. Nie wiem czemu ale byłem pewien, że już wiedział po co przyszedłem. To był około pięćdziesięcioletni mężczyzna. Postawny, krępej , solidnej budowy ciała. Zauważyłem duże dłonie o grubych, mięsistych palcach. Miał na sobie biały rozpięty fartuch, dość obcisłe granatowe spodnie i biała koszulę spod której widać było szeroką klatę z ...