-
Badanie
Data: 26.04.2018, Kategorie: Geje Autor: winex, Źródło: Pornzone
... unoszący się w powietrzu. Chciałem zapaść się pod ziemię ze wstydu. Wyszeptałem ‘przepraszam…’ Spokojny głos wprowadził jakieś ukojenie w tej niezręcznej sytuacji: ‘ spokojnie, to normalne podczas badania, zwłaszcza jak młody mężczyzna ma pełne jaja. A poza tym zapewniam cię, że nie masz się czego wstydzić’. Podał mi ligninę abym się wytarł. Jakość zapomniałem o swojej krępującej nagości. Wycierałem się a on patrzył na mnie. Dostrzegłem duże wybrzuszenie w jego spodniach. Byłem ciekaw jak on wygląda nago. Po wszystkim wypisał mi zwolnienie na trzy dni. Patrzył jak się ubieram. Gdy mi podał upragnioną karteczkę papieru powiedział abym przyszedł na wizytę kontrolną w czwartek, najlepiej też na koniec dyżuru, ‘i oszczędzaj swoje jaja do tego czasu, staraj się powstrzymać’. W głowie wirowały mi różne myśli, wstyd, podniecenie, strach ale i zadowolenie. Wspomnienie silnego orgazmu górował nad wszystkim. To było najwspanialsze uczucie jakiego do tej pory doznałem. Przez kolejne trzy dni miałem niemal permanentny wzwód. Starałem się powstrzymać od onanizowania się jak doradził mi lekarz ale nie było to proste. Wytrzymałem pierwszą dobę ale w nocy miałem niespokojny sen i nagle stało się. Obudziłem się czując silny zapach spermy w pokoju, miałem przemoczone slipy i mokrą pościel. Musiałem się przebrać i powycierać łóżko oraz wywietrzyć pokój. Nie powstrzymałem się. Usiadłem na podłodze i zwaliłem sobie konia. Mocno aż do bólu dwa razy. Poszedłem na wizytę kontrolną. Udało mi się ...
... powstrzymać od zabawiania ptaszkiem przez ostatnią dobę ale efekt był taki że sterczał cały czas. W głowie miałem tylko jedno: chce mi się walić konia! Zastanawiałem się jak to będzie jeśli lekarz znowu karze mi się rozebrać. Mój kutas będzie sterczał jak armata i nie da się tego ukryć. Gdy wszedłem do gabinetu przywitał mnie miłym spojrzeniem: ‘A… wizyta kontrolna?’ Potwierdziłem. Swoim miłym głosem kazał mi się rozebrać co też zrobiłem ale teraz obiema rękami zasłaniałem krocze. Uśmiechnął się i kazał mi opuścić ręce. ‘O! ładnie to wygląda. Naprawdę nie masz się czego wstydzić’. Kazał mi podejść do leżanki i zdjąć majtki. ‘Muszę cię dokładniej zbadać. Stań w rozkroku i zrób skłon opierając się rękoma o leżankę’. Wyjął z szafki naczynie z wazeliną. Dłonią złapał mnie za jądra od tyłu i przez dłuższą chwilę obmacywał je. Robiło mi się przyjemnie. Wiedziałem, że wcześniej czy później stracę kontrolę nad sobą i znowu wystrzelę. Położył rękę na moich pośladkach, palcami rozsunął je. Poczułem jak palcem nakłada wazeliną na okolice odbytu i delikatnie wsuwa czubek palca do środka. Odruchowo zaciskałem dziurkę. ‘Rozluźnij się! To będzie przyjemne badanie.’ Poczułem jak wsuwa mi palec do środka i bezwiednie jęknąłem. Dłonią wciąż obściskiwał moje jądra. Palec penetrował odbyt coraz śmielej. Po chwili włożył dwa palce a to sprawiło, że jakoś zacząłem pojękiwać przy każdym wejściu i sapać przy wyjściu. Nie wiem ile to trwało bo całkowicie się zatraciłem. Nagle niebywała rozkosz ogarnęła ...