Moja zona z przyjacielem
Data: 26.08.2018,
Kategorie:
Sex grupowy
Autor: Seksgeometria, Źródło: SexOpowiadania
... pieszczot, jak pochyla się czasem by polizać się wulgarnie z Krzyśkiem. Widziałem, jak przesuwa się po fiucie, jaka ma długa drogę do popisu dzięki jego wielkości. Jak on jej cudownie rozpycha cipkę i jaka ona ma z tego rozkosz. Myślałem Ile razy ja tam lizałem, a teraz jest konkretnie posuwana w tym miejscu dużym fiutem przyjaciela.
Olga tym czasem chwyciła mnie za mojego penisa i wsadziła sobie do cipki od tyłu. Miałem ochotę się szybko ruszać, ale uspokoiła mnie, patrzymy, jeszcze mnie dziś zerżniesz-powiedziała. Masuj mi tylko delikatnie cipke swoim fiutem. Patrzymy. Moja zona tym czasem zeszła ze sterczącego fiuta i podeszła do nas. Uklękła tak by jedna ręka się o nas oprzeć, mieć głowę przy naszych głowach i powoli wypięła, wyczekująco tyłek w stronę Krzyska. Pocałowała delikatnie Olgę w usta i powiedziała, do mojego przyjaciela zerznij mnie tym swoim wielkim fiutem.
Podszedł i zaczął ją posuwać a żona cudownie jęczała tuż w przy naszych twarzach.
Strasznie mnie to podniecało. Słyszałem jaką ma rozkosz. Olga drażniła jej jeszcze dodatkowo mocno sutki .Olga zeszła z mojej mocno sterczącej pały po czym przewróciła mnie na plecy i zaczęła mi lizać jadra i okolice penisa. ...
... Moja zona położyła mi głowę na piersi tak ze czułem każde pchniecie, gdy była posuwana. Potem podniosła się na ręce tak ze jej ciężkie piersi przy każdym Krzycha wejścia obijały się o mnie. Gdy zbliżali się do finiszu szybko się odwróciła i klęcząc masowała tego wielkiego fiuta po czym otworzyła usta, oblizując je zmysłowo co jakiś czas. Gdy trysnął na twarz i okolice oblizała go dokładnie, powiedziała, że teraz jest czyściutki że bardzo dziękuje i służalczo pocałował go w rękę. Czułem ze to początek większej zabawy i ze teraz czas na nasz szoł. Zaskoczyła mnie, gdy dołączyła do Olgi i zaczęły mnie liżąc we dwie. Krzysztof tym czasem usiadł i delikatnie masował penisa chyba licząc na kolejny wzwód. Gdy to pisze moja zona właśnie krząta się po kuchni, pepla przez telefon po swoim zdrowym śniadanku. Samo wspomnienie, powoduje ze mam wielki wzwód ideę ja przelecieć. Chciałbym to zrobić powoli, tak żeby nadal rozmawiała przez telefon. Wiec wybaczcie, ale na tym skończę dziś wspominki. Chce rozbujać jej piękne piersi biorąc ja od tyłu, chce by dławiąc się rozkoszą starała się podtrzymać rozmowę przez telefon, mam nadzieje ze jesteś jej kolegą, koleżanka z pracy i ze właśnie z tobą rozmawia.