1. ...w Wielkim Mieście - cz.4


    Data: 02.09.2018, Kategorie: Geje Autor: JoeyTheCat, Źródło: Pornzone

    ... błądzące po nagich ciałach dłonie. O tak. Takiego współlokatora mi trzeba było. Miałem ogromną nadzieję, że nie jest to tylko sen.
    
    -- Mmm... Pamiętasz jak pisaliśmy o... Pierwszym razie?
    
    -- Jasne -- spojrzałem mu w oczy.
    
    -- Może warto teraz... wiesz... taki spontan?
    
    Nie byłem pewien, co Wojtek ma właściwie na myśli? Ja kto? Tak już... Dopiero przyjechał i już seks? Czyżby życie czasami przypominało film porno? W mojej głowie pojawiły się ogromne wątpliwości.
    
    -- Sam nie wiem...
    
    -- No dawaj! -- Wojtek złapał mnie za mojego twardego kutasa i padł na kolana. Wziął go w usta i zaczął ssać. Strumienie ciepłej wody oblewały nasze nagie ciała. Było mi tak dobrze, że przestałem myśleć. Dałem się ponieść.
    
    Usta i język Wojtka błądziły po moim kutasie i jąderkach. Wycałował moje uda i chudy brzuch. Mmm...
    
    -- Chcesz też?
    
    Zamiast odpowiadać klęknąłem przed nim. Wziąłem jego kutasa - który był sporo większy od mojego - w usta i zacząłem go pieścić. Nie bardzo wiedziałem jak się do tego zabrać, żeby było mu dobrze. Szybko jednak wczułem się i złapałem rytm. Wojtek jęczał cudownie głaszcząc mnie po głowie. Cały czas powtarzałem sobie, że nie spodziewałem się tego. Jednak nie zamieniłbym takiego współlokatora na żadnego innego.
    
    -- Wstań -- wyszeptał.
    
    -- Coś nie tak?
    
    -- Jest cudownie...aż za bardzo i zaraz dojdę, a nie chcę jeszcze. -- pocałował mnie. -- Chcesz iść dalej?
    
    -- Trochę się boję -- to działo się tak szybko. Nie nadążałem myśleć.
    
    Wojtek ...
    ... odwrócił się do mnie tyłem. Rozchylił dłońmi pośladki i uśmiechnął się przez ramie.
    
    -- I jak? Aż taki straszny jestem?
    
    Ten widok na długo zapadnie w mojej pamięci. Jego cudowne jędrne pośladki i gładka różowa dziurka. Do tego jego zniewalający uśmiech. Przysunąłem się bliżej i przyłożyłem dwa palce do jego dziurki. Zacząłem się nią bawić. Jeden palec wsunąłem w nią bez problem, z drugim musiałem się już trochę pomęczyć. Zaczęliśmy całować. Dwoma palcami pieściłem dziureczkę Wojtka. W końcu przyłożyłem do niej swojego małego i jednym ruchem znalazłem się w nim, a dokładnie weszła w niego moja główka. Wojtuś jęknął cicho. Wiedziałem, że mogę dalej. Po chwili byłem już w nim. Cały. Było mi cudownie. Ciasno, ciepło...
    
    Moje biodra od razu wyłapały idealny dla nas obojga rytm. Posuwałem Wojtka, którego nie widziałem dobre kilka lat. Pisaliśmy tylko, a czasami rozmawialiśmy na SKYPE. To było o wiele lepsze. Pragnąłem byśmy mogli kochać się rano i wieczorem. Problem jednak stanowił Michał.
    
    Postanowiłem nie myśleć. Dałem się ponieść chwili. Przyspieszyłem. Wojtek zaczął jęczeć znacznie głośniej. Objąłem go w pasie, w dłoń łapiąc jego kutasa. Zacząłem się nim bawić. Wojtek dociskał swoje pośladki do mnie był tylko z niego nie wychodził. Pieprzyłem go już szybciej niż wydawało mi się, że umiem. Wojtek jęknął. Poczułem jak jego członek pulsuje w mojej dłoni. Zerknąłem w dół przez jego ramię. Ujrzałem spermę spływającą po kafelkach. Kilkoma mocniejszymi ruchami sprawiłem, że sam ...